Jakiś czas temu kupiłam książkę "Bobbi Brown perfekcyjny makjiaż".Pamietam,że wiele osób polacało ją na YouTube jak i na blogach,dlatego również zapragnęłam ją mieć.
o książce:
Pierwsze co narzuca mi się na myśl to zdjęcia - duże,przejrzyste,kolorowe poprostu-perfekcyjne...a do tego książka jest napisana prostym,zrozumiałym tekstem,ważniejsze informacje są wytłuszczonym drukiem,a przydatne informacje(wskazówki) znajdują się w ramkach.
Spis treści:
*Rozdział I - podstawy
czyli sprzęt i wyposażenie(akcesoria do makijażu,ich konserwacja oraz utrzymanie)
-skóra
wszystko o pielęgnacji skóry,począwszy od sposobu odżywiania do stosowania odpowiednich kosmetyków
-twarz
jak przygotować twarz do makijażu,aplikacja korektoru,podkładu,pudru,bronzera,samoopalacza,różu
-usta
kolory i aplikacja
-oczy
jak nadać kształt brwiom,aplikacja cieni do powiek,eylinera
-10 kroków do doskonałego makjiażu
-makijaż specjalny
czyli np. ślubny,dla nastolatek,dla skóry dojrzałej
*Część II mistrzowski poziom
-sztuka makijażu
-wkroczenie do biznesu i biznesowa sztuka makijażu
wszystkie narzędzia,które powinien mieć każdy "profesjonalista",ich przechowywanie,organizowanie kuferka z kosmetykami
-makijaż dla zaawansowanych
makijaż fotograficzny,na planie filmowym,na pokazach mody
-legendy i nie zapomniane chwile makijażu
historia makijażu oraz sławni wizażyści
moja opinia
hmmm...chodzą pogłoski,że jest to książka zarówno dla profesjolalistów jak i dla amatorów,mam troszeczkę inne zdanie na ten temat,owszem są ładne zdjęcia wszystko jest dokładnie opisane,jednak myslę,że osoba która trochę "siedzi" w tej dziedzinie nie znajdzie tu nic nowego.Polecam tą książkę,jednak mam trochę mieszane uczucia na jej temat.Myślę,że jest to dobra lektura dla tych wszystkich którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z makijażem,dla tych wiedzących już trochę więcej niekoniecznie.
moja ocena: 5/10
czytałyście? co o niej sądzicie?
-makijaż specjalny
czyli np. ślubny,dla nastolatek,dla skóry dojrzałej
*Część II mistrzowski poziom
-sztuka makijażu
-wkroczenie do biznesu i biznesowa sztuka makijażu
wszystkie narzędzia,które powinien mieć każdy "profesjonalista",ich przechowywanie,organizowanie kuferka z kosmetykami
-makijaż dla zaawansowanych
makijaż fotograficzny,na planie filmowym,na pokazach mody
-legendy i nie zapomniane chwile makijażu
historia makijażu oraz sławni wizażyści
moja opinia
hmmm...chodzą pogłoski,że jest to książka zarówno dla profesjolalistów jak i dla amatorów,mam troszeczkę inne zdanie na ten temat,owszem są ładne zdjęcia wszystko jest dokładnie opisane,jednak myslę,że osoba która trochę "siedzi" w tej dziedzinie nie znajdzie tu nic nowego.Polecam tą książkę,jednak mam trochę mieszane uczucia na jej temat.Myślę,że jest to dobra lektura dla tych wszystkich którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z makijażem,dla tych wiedzących już trochę więcej niekoniecznie.
moja ocena: 5/10
czytałyście? co o niej sądzicie?
Dorwałam ją za 20 zł i właśnie jest w drodze do Holandii :) Jak dla mnie pewnie w sam raz, bo ja nadal jestem zielona w te klocki...
OdpowiedzUsuńoj to widzisz udało Ci się trafić na okazję,ja z tego co pamiętam to zapłaciłam za nią około 70 zł...
UsuńNo jak dziś na stronie patrzyłam to już się wszystkie w promocyjnej cenie wyprzedały i teraz jest już właśnie coś koło 70 właśnie...
Usuńpowiem tak wszytkie te ksiazki sa po czesci do niczego. Najwiecej ja wynioslam odnosnie makijazu ogladajac Youtube czytajac portale kobiece. Szkoda na nie wydawac pieniadze gdzie w internecie znajdziemy to samo.
OdpowiedzUsuńcoś dla fascynatek- bedziesz miec ciekawa lekture! Buziaki, zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś myślałam czy jest sens kupować tą książkę, ale widzę po opiniach, że dla osób mających jakąś wiedzę - będzie ona zbędnym wydatkiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnym czasie :)
Zgadzam się z Tobą w 100%.
OdpowiedzUsuńDostałam tą książkę w tamtym roku na gwiazdkę.
Myślałam, że będzie tam wiele przydatnych informacji, i że dowiem się z niej o rzeczach o których nie mam pojęcia, niestety się rozczarowałam.
Książka idealna dla osób które o makijażu nie mają zielonego pojęcia.
Jak chcę skorzystać z tego typu porad to siegam ''na blogi'' :)
OdpowiedzUsuń