poniedziałek, 29 września 2014

GorVita Aloe Vera Gel

Witajcie Kochani,
Dzisiaj na temat wszechstronnego produktu o którym słyszałam mnóstwo pochlebnych opinii,jesteście ciekawi jak u mnie się sprawdził? ;-)


Od producenta:

Preparat opracowany na naturalnych składnikach,polecany szczególnie do codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej ze skłonnością do alergii.Zawarty w żelu wyciąg z aloesu stosowany od lat jako naturalny i skuteczny środek pomocny przy problemach skórnych,stymuluje regenerację naskórka podrażnionego wieloma czynnikami zewnętrznymi.Biologicznie aktywne składniki zawarte w żelu wnikają w strukturę skóry,przywracając jej jędrność,witalność oraz odpowiednie nawilżenie.Działanie aloesu wspomaga bogata w mikroelementy i biopierwiastki,a szczególnie jod i kwas metaborowy wykazujący działanie oczysczające i łagodzące lecznicza woda mineralna z Uzdrowiska Rabka.


Skład:



Moja opinia:

Podoba mi się to,że jest to produkt wszechstronny.Nadaje się do pielęgnacji twarzy(jako krem,maska),czy do włosów(jako odżywka).Żel jest przezroczysty,o bardzo delikatnym aloesowym zapachu.Jest on idealny do skóry wrażliwej,czy wymagającej szczególnej pielęgnacji.Niesamowicie oczyszcza skórę,odżywia i ją nawilża.Stosowany jako odżywka do włosów,niweluje swędzenie skóry głowy,zauważyłam też wysyp malutkich baby hair!Ogromny plus za skład,cenę(ok.10zł) i wydajność produktu.


Znacie ten produkt?
Pozdrawiam
Kasia

środa, 24 września 2014

Allepaznokcie,czyli nie tylko jesienne lakiery do paznokci

Witajcie :)
Przychodzę dziś do Was z postem lakierowym.Mało tekstu,dużo zdjęć,mam nadzieję,że ten post się Wam spodoba ;-)


Pokażę Wam dzisiaj cztery lakiery z hurtowni kosmetycznej Allepaznokcie.Pierwszym z nich będzie uroczy kolor babyblue o numerku 37,z serii Colour Pro.





Następnym lakierem będzie piękna lilia o numerku 16,z serii Colour Pro.




Kolejny lakier o numerku 41 z serii Colour Exclusive,to kolor zgaszonej fuksji.





Ostatni,turkusowy lakier będzie o strukturze piaskowej,numerek 16 z serii One Colour Sand.





Znacie hurtownię kosmetyczną Allepaznokcie? Który lakier Wam się najbardziej podoba? :)
Całuję :*
Kasia

poniedziałek, 22 września 2014

Argan Du Maroc-marokański krem z olejem arganowym.

Pewnie wiecie,że jestem ogromną fanką oleju arganowego.Używam go zarówno do olejowania włosów,jak i pielęgnacji ciała.Nie mogłam więc przejść obojętnie,obok marokańskiego kremu właśnie z olejem arganowym Argan Du Maroc.



Od producenta:

100% naturalny,oryginalny,marokański krem z olejkiem arganowym do stosowania dziennego na oczyszczoną skórę,oraz na noc.Przeznaczony do wszystkich rodzajów skóry.Produkt znanego marokańskiego producenta Argan Du Maroc zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe i dużą ilość witaminy E.Dzięki czemu zapobiega przesuszaniu i starzeniu się skóry.Łatwo się wchłania,głęboko nawilża i chroni przed wolnymi rodnikami.


Skład:

Argan oil,Vitamine E,Glycerin,Actifs 100% Naturles

Moja opinia:

Krem znajduje się w plastikowym słoiczku.Ma gęstą konsystencję,koloru białego.Wystarczy naprawdę niewielka ilość produktu,aby pokryć nim całą twarz i szyję,dlatego jest bardzo wydajny.Kosmetyk w miarę szybko się wchłania i pozostawia uczucie mocnego nawilżenia skóry.Świetnie poradził sobie z moimi suchymi skórkami wokół nosa i ust.Duży plus za krótki skład i piękny zapach.Niestety gliceryna w składzie delikatnie zapycha moją skórę,dlatego kremu używam 1/2 razy w tygodniu.Kosmetyk do kupienia w Etno Bazar.

Znacie ten krem? Jakie kosmetyki z olejkiem arganowym polecacie?
Pozdrawiam
Kasia

piątek, 19 września 2014

GorVita kremo-żel do stóp

Cześć Kochani!
W dzisiejszym poście kilka słów na temat kremo-żelu do stóp z GorVita.


Od producenta:

Zdrowa stopa to preparat opracowany na bazie naturalnych olejków i ekstraktów:aloesu,pichty,mięty,szałwi,lawendy,nagietka,z drzewa herbacianego oraz wody leczniczej o wysokiej zawartości pierwiastków,m.in: jodu,manganu i cynku.Składniki te wykazują działanie oczyszczające,antybakteryjne i odświeżające.Zmniejszają opuchnięcia,nadmierną potliwość,neutralizują zapach potu.Preparat przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji skóry stóp skłonnej do pęknięć,otarć i podrażnień.Stosowany regularnie zapobiega maceracji naskorka oraz mianom pomiędzy palcami,jednocześnie nawilża i uelastycznia skórę.

Preparat polecany:

* do zmiękczania zrogowaciałego naskórka,
* przy nadmiernej potliwości stóp,
* do pielęgnacji stóp z problemami,np. stopy cukrzycowej,
* zapobiegawczo,jako środek odświeżający i antybakteryjny,
* do codziennej pielęgnacji stóp.

Moja opinia:

Krem znajduje się w wygodnej w użyciu tubce.Ma białą,kremową konsystencję,dosyć szybko się wchłania.Podoba mi się w tym produkcie to,że tak naprawdę w jednym kosmetyku znajduje się zarówno krem-żel do stóp,jak i antyperspirant.Po aplikacji czuć mocno mentolowy zapach(mi akurat nie przeszkadza).Delikatnie odpręża,nawilża nasze stopy i zmiękcza naskórek.Duży plus za drogocenny skład,jak i cenę; ok.7,50zł/100ml.Minus za średnią wydajność.

Skład:


Myślę,że jest to całkiem fajny produkt do stóp w niskiej cenie.Moim zdaniem warto wypróbować! ;)

Znacie ten krem?
Pozdrawiam
Kasia

czwartek, 18 września 2014

Alverde,wegańska odżywka do włosów wymagających z amarantem

Witajcie Kochani,pogoda nas ostatnio rozpieszcza! Jest ciepło i słonecznie,mam nadzieję,że utrzyma się w takim stanie przynajmniej do końca września! ;-)
Dzisiaj o produkcie niestety(!) niedostępnym w polskich drogeriach,a szkoda! Jest to mój pierwszy produkt z tej firmy i jestem pozytywnie zaskoczona.Jakiś czas temu będąc na wakacjach na Węgrzech(o czym intensywnie informowałam na moim Instagramie) zrobiłam małe zakupy w drogerii DM,jak na włosomaniaczkę przystało,nie obyło się również bez produktów do włosów,jednym z nich była właśnie odżywka Alverde.


Od producenta:

Odżywka Alverde zapewnia suchym włosom niezbędną porcję pielęgnacji.Formuła z koenzymem Q10,kwas hialuronowy oraz ceremidy,pielęgnują,wzmacniają i naprawiają włosy.
Amarant i olej sojowy z kontrolowanej,ekologicznej uprawy,chroni przed szkodliwym wpływem środowiska.Pomaga w rozczesywaniu,wzmacnia włosy i nadaje im połysk.

Skład:


Moja opinia:

Odżywka znajduje się w praktycznym opakowaniu,które idealnie nadaje się pod prysznic (stabilnie stoi i szczelnie się domyka).To,co trochę mnie zdziwiło to konsystencja tego produktu,bardzo gęsta,kremowa,koloru białego,lecz dzięki temu jest bardzo wydajna.Początkowo nie byłam przekonana do zapachu (amarantus),który kojarzył mi się jedynie z cukierkami o tym smaku za którymi szczerze nie przepadałam,jednak nie jest on tak bardzo wyczuwalny na włosach,co uważam za plus.Naprawdę świetnie działa na włosy,łatwiej się rozczesują,są wygładzone i miękkie w dotyku.Odżywka znakomicie nawilża włosy.Niewątpliwym plusem jest bogaty skład odżywki.
Szczerze żałuję,że produkty Alverde nie są dostępne w Polsce i jednocześnie w tym przypadku,zazdroszczę osobom mieszkającym poza granicami naszego kraju;-(


Miałyście do czynienia z kosmetykami Alverde?
Całuję :-*
Kasia

wtorek, 16 września 2014

Recenzja zbiorcza Mitique

Witajcie,dzisiaj zapraszam Was na recenzję trzech produktów ze sklepu Matique.


Zacznę od produktu,który już po pierwszym użyciu u mnie okazał się strzałem w dziesiątkę,a mowa tu o maseczce z glinki zielonej w paście Argital Argilturbo.





Maseczka w 100% naturalna,odpowiednia dla skóry w każdym wieku.Ma za zadanie wygładzić i odnowić naszą skórę.W składzie znajdziemy między innymi glinkę zieloną,czy krzem.Można ją stosować na następujące partie ciała:
* twarz i szyję (działa przeciwzmarszczkowo oraz oczyszczająco,idealna na rozszerzone naczynka)
* na uda i pośladki ( ujędrnia,pomaga pozbyć się cellulitu oraz rozstępów)
* na brzuch (przeciw wzdęciom)
* na plecy (relaksuje)
* na biust (ujędrnia)
* na włosy (dodaje objętości,wzmacnia)
Ja stosuję ją głównie na twarz,zauważyłam,że stan mojej cery znacznie się poprawił.Już po pierwszym użyciu czułam,że jest ona dogłębnie oczyszczona,rzadziej pojawiają mi się jakieś "niespodzianki".Kosmetyk bardzo wydajny.Jedyne czego nie lubię w tym produkcie to zapach,ale zważając na jego działanie jestem zdecydowanie na TAK i bardzo chętnie do niego wrócę.Za 250ml płacimy 41,99 zł,do kupienia TUTAJ.




Kolejnym produktem będzie regenerujący krem na noc MADARA.Jest to produkt wegański,bogaty w antyoksydanty.Ma za zadanie stymulować odnowę komórkową,naprawiać uszkodzenia skóry.Składniki aktywne tego kremu,to między innymi:chmiel,nagietek,rumianek,awokado,algi,kakao,olej słonecznikowy.
Krem nadaje się do wszystkich typów skóry.Dobrze nawilża,odżywia skórę,ale jej nie obciąża-rano twarz jest wypoczęta i promienna.Bardzo przyjemnie,delikatnie pachnie.Produkt dosyć drogi,aczkolwiek trzeba pamiętać o tym,że posiada naturalny,wegański skład,ma całkiem fajne działanie i jest bardzo wydajny.Pełnowymiarowe opakowanie zawiera 50ml i kosztuje 124,90zł,do kupienia TUTAJ.




Trzecim i ostatnim produktem będzie zaawansowane serum przeciwzmarszczkowe MADARA Time Miracle,które testowała moja mama.Produkt luksusowy,To co wyróżnia go na tle innych,to to,że woda w składzie została zastąpiona sokiem z brzozy oraz organicznym naprawczym kompleksem GALIUM7.Moja mama zauważyła,że po dłuższym stosowaniu jej skóra stała się bardziej napięta,jędrna i odżywiona.Dodatkowym plusem jest delikatny,przyjemny zapach i lekka konsystencja.Jedynym minusem jest niestety cena: 174,90zł/30ml,do kupienia TUTAJ.

Znacie któreś z tych produktów?
Pozdrawiam
Kasia

czwartek, 11 września 2014

Manufaktura Apteczna,olej arganowy 100%

Witajcie Kochani,co u Was? Mnie zaczyna męczyć ponura pogoda...mam nadzieję,że słońce jeszcze do nas wróci.
Popijając popołudniową kawę powiem Wam kilka słów na temat 100% oleju arganowego ze sklepu Manufaktura Apteczna.


Jak zapewne wiecie,olej arganowy otrzymuje się z owoców drzewa arganowego,rosnącego w Maroku.Zawiera w sobie wysoką zawartość kwasu linolowego i oleinowego oraz przeciwutleniacze.Olej arganowy jest idealny dla wrażliwej,delikatnej,suchej skóry(chroni przed wysuszeniem oraz wpływem czynników zewnętrznych).Warto pamiętać,że olej arganowy hamuje proces starzenia się skóry,oraz poprawia jej elastyczność.Bardzo dobrze sprawdza się przy leczeniu ran,blizn,czy wyprysków skórnych (sprawdziłam to na sobie).Uwielbiam go też używać do olejowania włosów,wzmacnia je i nadaje połysk.
Olej arganowy z Manufaktury Aptecznej,to olej w 100% naturalny,bez żadnych substancji zapachowych,pakowany w ciemną,szklaną buteleczkę,która zapobiega rozkładowi substancji czynnych pod wpływem światła.
Buteleczka zawiera 100ml i kosztuje ok. 35 zł,można go kupić np. tutaj.

Jest to produkt wszechstronny,w który moim zdaniem warto zainwestować.

Używacie olej arganowy? Znacie sklep Manufaktura Apteczna?
Pozdrawiam 
Kasia

wtorek, 9 września 2014

Love Me Green,organiczny,rozświetlający krem do twarzy

Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję organicznego produktu Love Me Green,a mianowicie rozświetlającego kremu do twarzy.Produkt otrzymałam za darmo,jednak nie wpływa to na moją opinię.


Od producenta:

Podstawowe składniki aktywne kremu,jak ekstrat z mleczka pszczelego,osilifit,olej z lniczka,czy ekstrat z papaji przywracają skórze witalność i blask zaraz po zastosowaniu.Usuwają oznaki zmęczenia i rozświetlają cerę.

Skład:


Moja opinia:

Bardzo lekki krem,który świetnie sprawdza się pod makijaż,duży plus za szybkie wchłanianie.Produkt ma białą,dosyć gęstą konsystencję.Według mnie jest to krem o średnim stopniu nawilżania,przy mojej mieszanej skórze,w letnich miesiącach sprawdzał się bardzo dobrze,jednak w okresie zimowym,podejrzewam,że będę potrzebować czegoś bardziej nawilżającego.W tubce(która moim zdaniem jest bardzo praktyczna) znajduje się 50ml kremu,czyli całkiem sporo.Można go dostać na stronie producenta za  89zł.Dodam też,że jest to kosmetyk bardzo wydajny.Jeżeli chodzi o rozświetlenie twarzy,rzeczywiście ten produkt sprawia,że nasza skóra wygląda na bardziej wypoczętą.Do końca nie jestem przekonana do zapachu (papaja),ale wiadomo,zapach to rzecz gustu.


Lubie produkty Love Me Green? Znacie ten krem?
Pozdrawiam
Kasia

piątek, 5 września 2014

Projekt denko/sierpień 2014

Witajcie ;-)
Dziś zapraszam Was na projekt denko ;-)


1/ Woda perfumowana,Chanel Coco Mademoiselle - przepiękne,bardzo trwałe perfumy,jednak też bardzo drogie.Zapach bardzo w moim guście.Mam nadzieję,że kiedyś do nich powrócę.
2/ Zmywacz do paznokci,Glicerin Care - całkiem dobry produkt za grosze.Radził sobie ze zmywaniem różnego rodzaju lakierów,nie wysuszał płytki paznokcia.Myślę,że kupię ponownie.
3/ Korektor,Collection - najlepszy korektor jaki miałam okazję używać,świetnie radził sobie z wszelkiego rodzaju "niespodziankami".Produkt niestety nie dostępny w Polsce,ale jak dobrze mieć rodzinę za granicą <3


1/Olej Arganowy,Esent - bardzo dobry,naturalny produkt.Używałam go głównie do olejowania włosów.
2/ Szampon do włosów,Balea - uwielbiam ten produkt! Świetnie oczyszcza włosy.Po umyciu są one sypkie i błyszczące.
3/ Odżywka do włosów,Cece Med - Fajna odżywka,dobrze sprawdzała się na moich włosach.Niedawno była recenzja na jej temat,zainteresowanych odsyłam do tamtego posta ;-)
4/ Żel pod prysznic,L'occitane - uwielbiałam zapach i konsystencję tego żelu.Nie wysuszał skóry,był wydajny.


1/ Balsam Brązujący,Kolastyna - miałam go od dawna i ciężko było mi go zużyć.Lubił zostawiać plamy i miał brzydki zapach (w sumie jak większość tego typu balsamów brązujących).Nie polecam!
2/ Antyperspirant,Dove - uwielbiam i często wracam do tego produktu.Kupię ponownie.
3/ Płyn micelarny,BeBeauty - pojawia się u mnie praktycznie w każdym denku.Jeżeli jeszcze go nie próbowałaś,polecam!
3/ Krem do stóp,Fuss Wohl - Rewelacyjny krem.Nawilża od pierwszego użycia!Dostępny w Rossmannie za ok 5zł,polecam!


1/ Płyn do higieny intymnej,Lactacyd - mega wydajny,kremowy produkt.Dobrze spełniał swoje zadanie.Polecam!
2/ Żel pod prysznic,Balea - Zapach tego żelu średnio mi się podobał,w sumie nie wiem dlaczego go kupiłam...
3/ Żel pod prysznic,Balea - ten żel zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu,niż poprzednik.Miał kremową konsystencję i ładny,rześki zapach.Polecam!
4/ Żel pod prysznic,Dove - uwielbiam te żele i często do nich wracam,z pewnością kupię ponownie.
5/ Żel pod prysznic,Isana - Fajne opakowanie,jednak sam żel średnio wydajny,a zapach przypominał mi męski żel pod prysznic...nie polecam.

A co Wam udało się zużyć w sierpniu? ;-)
Pozdrawiam
Kasia