Hej:)
Mam dziś dzień wolny,ponieważ Holendrzy obchodzą święto królowej.Korzystając z okazji przygotowałam dla Was kilka postów,dzisiaj będzie projekt denko;)
* Nawilżający balsam do ciała Eveline Cosmetics,Spa Profesional;orchidea i kokos - Szczerze? Ani dobrze nie nawilżał,ani jakoś ładnie nie pachniał,ani nie był wydajny...bardzo średni produkt.Plus za cenę i opakowanie z pompką,ale raczej już do niego nie wrócę.
* Antyperspirant Garnier Mineral Invisible - Fajny produkt,zapewniał komfort przez cały dzień,rzeczywiście nie zauważyłam,żeby zostawiał plamy na ubraniach.Duży plus za blokadę,dzięki której nawet podczas podróży mamy pewność,że dezodorant się nie otworzy.
* Tonik ogórkowy,Ziaja - Bardzo wydajny produkt,cenowo też super.Dobrze się spisywał,odświeżał skórę,nie wysuszał jej.Miał bardzo ładny,delikatny zapach.Z pewnością kupię go ponownie.
* Wcierka Jantar - Moje odkrycie tego roku,rewelacyjny produkt.Włosy rosną ekspresowo,są gęstsze,widać mnóstwo baby hair.Mam w zapasie jeszcze kilka opakowań i myślę,że będę jej używać jeszcze długo,długo ;)
* Zmywacz do paznokci,Be Beauty - Jakoś nie zachwycił mnie ten produkt.Opakowanie na samym początku mi się rozwaliło,w ogóle nie był wydajny,po użyciu miałam wrażenie,że paznokcie były wysuszone...nie wrócę do niego ponownie.
* Krem do rąk,Avene Cold Cream - Jeden z moich ulubionych kremów do rąk.Bardzo dobrze nawilzał,szybko się wchłaniał i nie zostawiał lepkiej warstwy na dłoniach.Z pewnościa kupię go ponownie.
* Odżywka do paznokci,Essence Ultra Strong - Całkiem fajna odżywka,rzeczywiście wzmocniła paznokcie już po kilku użyciach...ale czy kupię ponownie nie wiem,bo na rynku jest tyle rewelacyjnych produktow tego typu,że z chęcią wypróbuję czegoś innego ;)
Znacie te produkty? Co Wam udało się zużyć w tym miesiącu?:)
Do następnego:)
Kasia
Trochę tego się nazbierało :))
OdpowiedzUsuńZużyć balsam do ciała dla mnie to chyba niemożliwe. To jeden z kosmetyków, które u mnie, opornie się zużywają.
OdpowiedzUsuńU mnie wręcz przeciwnie :D
Usuńbardzo lubie tonik ogorkowy z ziaji
OdpowiedzUsuńja tez ostro denkuje :) zbieram na pierwszy post o zdenkowanych
x x x
Wyczekuję w takim razie ;))
UsuńBuziak ;*
ten balsam do ciała miałam i tez tylko zapach mi się w nim podobał :)
OdpowiedzUsuńA mi nawet zapach nie zabardzo się podobał...jakiś taki nijaki...;/
Usuńcałkiem przyjemne denko choć ja akurat nie wspominam dobrze niektórych kosmetyków , np. Tonik Ziaji i wcierka Jantar mnie podrażniły a z Eveline to jakoś mam taką ogólną niechęć
OdpowiedzUsuńZ tych kosmetyków miałam jedynie tonik z Ziaji i byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSpośród wszystkich denkowców miałam tylko krem do rąk z Avene, ale w odróżnieniu do Twoich odczuć, mnie niestety nie przypadł do gustu :(
OdpowiedzUsuńU mnie Jantar też przyspiesza porost włosów. Babyhair rosną jak na drożdżach :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
UsuńJantarka bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńduzo tego :)
OdpowiedzUsuńZnam Ziajkę. Mialam ten tonik i bardzo go chetnie uzywalam. W ogole do do tej marki mam ostatnio szczescie, bo kazdy kupiony produkt sie u mnie sprawdza. Nawet dzis go u mnie zachwalam :) Pozdrawiam. U mnie poniedzialek wolny. Juz czekam.
OdpowiedzUsuńWcierka Jantar od dawna chodzi mi po głowie, widzę że otrzymała kolejną pozytywną opinię :)
OdpowiedzUsuńmam tą odżywkę z essence, dostałam w gratisie do zakupów, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńUżywam antyperspirantów z Garniera i uważam, że są bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńChcę tą wcierkę, aczkolwiek nigdzie nie mogę jej dostać ;(
OdpowiedzUsuńJa zamawiałam ze strony abc uroda :)
UsuńTen antyperspirant Garniera muszę wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
Usuńuu ciekawie tu <3
OdpowiedzUsuńNo sporo tego zużyłaś;) Miałam z wszystkiego antyperspiranty, ale nie z Garniera muszę je obwąchać;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPolecam,są naprawdę ok:)
Usuńmiałam tonik ziaja ale wersje bioaloesową i polubiłam. natomiast mam ochotę spróbwać odżywki z essence.
OdpowiedzUsuńavene chetnie przetestuje:P
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie wcierka jantar :O na pewno wypróbuje :) dzięki
OdpowiedzUsuńNie lubie balsamów Eveline,natomiast Jantar stosuje od niedawna i czekam na efekty ;)
OdpowiedzUsuńmiałam ten tonik ogórkowy z Ziaji, byłam z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTeż mam nijakie odczucia co do tego balsamu. A do tego nie jestem w stanie go zużyć :) A tonik ogórkowy jest super.
OdpowiedzUsuńwcierka jantar i tonik - bezapelacyjny zwycięscy :D a zmywacza też nie lubię :) za duzo,za drogi,za śmierdzący :)
OdpowiedzUsuńPodsumowanie idealne :D
UsuńMusze ta wcierke kupic, wszyscy o niej mówią :P
OdpowiedzUsuńZajkowy tonik jest nawet fajny...daaaawno temu miałam;)
OdpowiedzUsuńMialam kiedys tonik i bylam z niego zadowolona ;-) Dodajecdo obserwowanych, bo milo tu u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńJa tylko z tych kosmetyków używałam tonika z Ziaji. :) Bardzo lubię ich produkty.
OdpowiedzUsuńw zasadzie nie znam nic.. szkoda, że ten balsam taki nijaki.. ma ładne opakowanie :D
OdpowiedzUsuńTen krem do rak jest rownież i jednym z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńjantar - złoooo
OdpowiedzUsuńDlaczego???
UsuńNie wiem dlaczego,ale dezodoranty z Garniera się u mnie nie sprawdzają :( Zdecydowanie wolę Nivea ;D
OdpowiedzUsuńNawilżający balsam do ciała Eveline Cosmetics Spa u mnie również się nie sprawdził, bardzo ładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńtoniki z ziaji jak dla mnie nr 1!
OdpowiedzUsuńhttp://iimaginative.blogspot.com/
jantar u mnie bez szału. Chcę zacząć kolejną kurację, nie poddaję się i daję mu następną szansę
OdpowiedzUsuńU mnie rezultaty było widać po około 2 tygodniach kuracji,u mnie spisuje się rewelacyjnie,ale czytałam właśnie,że na niektórych nie działa niestety...
Usuńtez mam ten tonik z ziaji i jak dla mnie genialny, miałam potwornie suchą skórę, po kilku dniach stosowania mam idealnie nawilżoną ! mega odkrycie jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem z niego bardzo zadowolona:)
Usuńtonik ;)
OdpowiedzUsuńA ja lubię ten balsam ;)
OdpowiedzUsuńMoje denko w kwietniu liczy sztuk trzy :D hahahah :D
OdpowiedzUsuńBalsam z Eveline nie wspominam dobrze;/ wykończyła go moja mama. Jantar u mnie cudów nie zdziałał;/ A zmywacz ma bardzo fajną pompkę. Obserwuje;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że balsam Eveline nie okazał się być takim fajnym produktem, na jaki wygląda:/ Zawsze przerażał mnie jego widok, bo myślałam sobie wtedy "ile czasu będe się z nim męczyć, gdyby nie spodobał mi się zapach?" :P
OdpowiedzUsuńten tonik z ziaji stosowałam kiedyś namiętnie;) oraz wcierkę Janstar znam i lubię;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten krem od Avene :)
OdpowiedzUsuń