Co u Was? U mnie za oknem szaro i ponuro...a poza tym pakuję się,bo jutro już wracamy do Holandii,ok. 20 h w samochodzie...istna masakra,muszę się zaopatrzyć w dobrą prasę;))
Przychodzę dzisiaj do Was z denkiem marca.Troszkę się tego uzbierało...;)
Na początek zużycia produktów do włosów,mam wrażenie,że tego w ciągu miesiąca zbiera mi się najwięcej ;)
* Olej herbaciany do włosów Jabakusum,Ancient - Indyjski olejek,który na początku odżucał mnie swoim zapachem(a jeszcze bardziej mojego chłopaka,który twierdził,że przez ten zapach nie może usnąć w nocy :D )jednak,po czasie przyzwyczailiśmy się do niego.Bardzo fajny produkt,zdecydowanie poprawił kondycję moich włosów,napewno do niego powrócę.
* Puder,odżywka Amla,Hesh - Indyjska odżywka w postaci proszku,który łączy się z wodą,zapach również okropny,jednak uwielbiam moje włosy po tym cudeńku,świetnie się układają,pięknie błyszczą,same ochy i achy,zdecydownie kupię go ponownie.
* Jedwab w płynie Biovax,L'biotica - był to mój zamiennik olejku z Kerastase,który niestety nie dorównuje mu kompletnie.Zapach średni,trzeba uważać,żeby nie przesadzić z nadmairem produktu,bo obciąża włosy,mam wrażenie ,że po nim moje włosy stają się jakeś takie matowe?Może któraś z Was ma podobne odczucia na jego temat? Więcej,z pewnością go nie kupię.
* Szampon do włosów Diamond Gloss,Nivea - kupiłam go na promocji w SuperPharm za 10zł,zapach ma cudowny,który czuć na włosach dosyć długo,ale to wszystkie jego zalety...niestety obciąża moje włosy.Więcej go nie kupię.
* Odżywka do włosów Miracle Moist,Aussie - jest to moje któreś z kolei opakowanie,bardzo lubię jego zapach,bardzo świeży,czuć go do następnego mycia włosów.Pomimo tego,że jest napakowany silikonami moje włosy go kochają,super się rozczesują,fajnie układają,są sypkie,błyszczące.Jest mega wydajny.Napewno kupię go ponownie.
* Żel pod prysznic Thermal Spa,Palmolive - muszę przyznać,że ostatnio bardzo polubiłam żele Palmolive,glównie za zapach.Ten ma w sobie małe drobinki,których ja osobiście nie czułam podczas prysznica,jednak fajnie się pienił,nie wysuszał skóry no i przede wszystkim cudnie pachniał.Zdecydowanie kupię go ponownie,lub jakiś inny zapach Palmolive.
* Mgiełka do ciała,Avon - kończyłam go chyba od zeszłego lata,ładny zapach,trwałość słaba niestety,przyjemne opakowanie,jest tani,myślę,że w lecie fajne rozwiązanie dla perfum,kiedyś pewnie jeszcze się skuszę na ten produkt.
* Zmywacz do paznokci,Byphasse - przyznam szczerze,że nie wiem,czy jest on dostępny Polsce,całkiem fajny produkt,mega wydajny,nie wysuszał płytki paznokcia,niczego więcej od zmywacza nie oczekuję.Jak dla mnie na plus.
* Spray do stóp,Avon - niby zapach arbuzu,jednak ja czułam tylko jakiś chemiczny,mdły zapach...tragedia,nic nie robił ze stopami...zużyłam go,jednak napewno więcej go nie kupię...
* Antyperspirant Natural & Pure,Fa - w sumie nie wiem sama dlaczego zdecydowałam się na tę wersję antyperspirantu,ponieważ preferuję raczej te w sprayu,jednak był całkiem fajny.Nie mam jakiegoś większego problemu z poceniem,więc dla mnie ok.Czy kupię go ponownie nie wiem,możliwe...
* Maska nawadniająca HydraIn3 Hialuro,Dermedic - bardzo fajny produkt,pomógł mi w zachowaniu odpowiedniego nawilżenia mojej skóry podczas zimy.Używałam go 2/3 razy w tygodniu,dosyć wydajny.Za rok myślę,że również się na niego skuszę.
* Woda toaletowa Wild,Mexx - bardzo słodki zapach,który fajnie towarzyszył mi podczas zimy.Długo się utrzymywał.Całkiem fajna perfumka,ale czy kupię ponownie wątpię.
* Woda toaletowa Cool Water,Davidoff - uwielbiam ten zapach,bardzo fajnie mi się kojarzy,kto przypisuje zapachy do osób lub zdarzeń kiedy ich uzywa to wie o co chodzi ;)) Napewno kiedyś do niego wrócę:)
* Lakier do paznokci Effect Nails,Etos - lakier nie dostępny w Polsce,jednak nie macie się czym martwić,ponieważ poza ładnym kolorem jest beznadziejny,potrzeba minimum 3 warstw,odpryskuje na drugi dzień,jest bardzo niewydajny...bubel jednym słowem...
* Odżywka do paznokci 10 in 1 Miracle Nails,Essence - bardzo fajna odżywka,używałam jej zawsze pod lakier,paznokcie były twarde,nie rozdwajały się,lakier utrzymywał się znacznie dłużej.Napewno kupię ponownie.
To by było na tyle...Kochani,nie wiem,czy uda mi się jeszcze coś jutro napisać,jeżeli nie to będę dopiero w sobotę lub niedzielę.
Czy znacie te produkty?
Trzymajcie się ciepło:)
Kasia
Maska nawadniająca brzmi obiecująco, moja skóra już ma dość zimy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanej podróży,
Asia
Jeżeli masz problemy z suchą skórą i skórkami to jak najbardziej polecam:)
UsuńDziękuję:*
Miałam wodę toaletową Wild i bardzo dobrze ją wspominam :) zaciekawiła mnie natomiast maska nawadniająca :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
Kiedyś zastanawiałam się nad szamponem Nivea, ale jak obciąża, to jednak poszukam innego :)
OdpowiedzUsuńNo niestety,średnio myję włosy co drugi dzień,w tym przypadku musiałam codziennie...;/
Usuńsporo tego ;)
OdpowiedzUsuńmgiełki z Avonu bardzo lubię .
zainteresował mnie ten jedwab Biovaxu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zaprasza do siebie wszystkich chętnych:P
Też uwielbiam zapach tego Davidoffa :) Miło mi się kojarzy :)
OdpowiedzUsuń:) Elektryzujący zapach ;D
UsuńMuszę kupić tą odżywkę Amle ;)
OdpowiedzUsuńPolecam,mnie jeszcze nachodzi na Amlę,ale olejek:)
UsuńGdzie można kupić produkty aussie??
OdpowiedzUsuńW pl z tego co wiem są niedostępne,ale na allegro są napewno,bo sama kupowałam jakiś czas temu:)
UsuńDzięki :)
UsuńNie ma sprawy,polecam się na przyszłość ;))
UsuńMiałam ten puder do włosów.
OdpowiedzUsuńSprawdzał się całkiem nieźle, na pewno muszę kupić go kiedyś ponownie :)
Tylko ten zapach...
Usuńładne denko:)
OdpowiedzUsuńLubię Davidoffy i lubię te Mexxy ale w wersji Nice :)
OdpowiedzUsuńMuszę oblukać :)
UsuńDzieki za ostrzezenie przed lakierowym bublem! ;)
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam Cool Water... super świeży zapach. Miałam kiedyś, jakieś 8 lat temu, ale na pewno do niego wrócę ;)
OdpowiedzUsuńLakier ma śliczny kolor, ale przynajmniej mi ten kolor kojarzy się pechowo, bo każdy lakier jaki miałam w takim odcieniu był beznadziejny:)
OdpowiedzUsuńJa mam podobny odcień z Gosha i jest świetny w porównaniu do tego;)
Usuńposzalałaś :)
OdpowiedzUsuńkuszą mnie produkty Aussie; mam saszetkę 3 minutowej odżywki, ale prędzej czy później coś kupię. ;) spore denko, tak trzymaj!
OdpowiedzUsuń3 minute miracle też uwielbiam :)
UsuńKosmetyki z Avonu generalnie mają to do siebie, że zapachy są krótkotrwałe, albo jednakowe ;D
OdpowiedzUsuńSzampon z Nivea też kupiłam i zaraz odstawiłam, bo włosy przeciąża :/
Szampon nivea również miałam. Był ok, bez żadnej rewelacji :)
OdpowiedzUsuńMi dziś także przyszedł taki proszek do włosów ;)
OdpowiedzUsuńdobrze, ze piszesz ze olejek herbaciany wcale herbatka nie pachnie :) bo czaiłam się na niego :D a po przygodzie z sesa i amla juz chłopak chciał mi eksmisje z lozka przeprowadzic, wiec teraz nie bede go narazie draznic innymi smierdziuchami :)
OdpowiedzUsuńhahahha :D
Usuńja jestem w trakcie używania tego jedwabiu i stosuję go tylko na końcówki aby go jakoś wykończyć :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :))
OdpowiedzUsuńw zasadzie to produktow nie znam, choc bardzo polubilam sie z szamponem z Nivea innej lini ;)
OdpowiedzUsuńUżywam mgiełki z avonu, ale nie tylko do ciała, również jako odświeżacz powietrza:) Suuuper:D
OdpowiedzUsuńMiałam szampon Nivea i muszę powiedzieć, że szału nie ma ;)
OdpowiedzUsuńużywam szamponu z nivea i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńMi właśnie szampon Nivea dobrze służył, ale się trochę znudził.
OdpowiedzUsuńładny ma kolorek ten lakier...sliczny niebieski;)
Pozdrawiam;)
Mi ten szampon strasznie obciążał włosy...a kolor lakieru ładny,ale jakość tragiczna;/
UsuńWow, pokaźne denko :) gratuluję!
OdpowiedzUsuńSpore to denko ;D
OdpowiedzUsuńOdżywkę do włosów chętnie bym przetestowała, bo brzmi zachęcająco, a niebieski lakier fantastyczny! Uwielbiam ten kolor! :D
OdpowiedzUsuńAh, chciałabym wypróbować odżywkę Aussie;)
OdpowiedzUsuńKochana,jest dostępna na allegro;)
UsuńCiekawa ta maska ;> b. duże denko ! ja nie moge sie zabrać za zrecenzjonowanie swojego :X
OdpowiedzUsuńsporo tego :)
OdpowiedzUsuńooo perfumy:D tez mam davidoffka ale się nie kończy bo mi szkoda go uzywać:)) kocham wącham korek od niego xd
OdpowiedzUsuńhehe:) Ja mam straszny sentyment do tych perfum:))
Usuńspora gromdka:) też tak mam, że nagle się wszystko z jednej kategorii kończy:p
OdpowiedzUsuńfaktycznie trochę tego jest, ja żadnego z tych kosmetyków jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńNa Amlę mam chrapkę od dawna , czuję że jest o wiele lepsza niż drogeryjne odżywki i do zapachu jestem w stanie się przyzwyczaić
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepsze niż drogeryjne odżywki,nie ma co tu dużo mówić;) Chociaż Kallosa uwielbiam:)
UsuńBardzo lubię antyprespiranty z FA,jednak stawiam na spray bądź sztyft :)
OdpowiedzUsuńJa też preferuję te w sprayu:)
UsuńDavidoff hmmm....
OdpowiedzUsuńnoo konkretne denko widzę u Ciebie!
OdpowiedzUsuńCałkiem pokaźne denko :)
OdpowiedzUsuńSporo tego. :) Uwielbiam ten szampon z Nivea i mgiełka z Avon'u też świetna, pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńTeż skończyłam w tym miesiącu szampon Diamond Gloss Nivea, jednak ja jestem z niego bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś mgiełkę do ciała z Avonu, tylko o innym zapachu, jednak zanim ją zużyłam to się przeterminowała i wylądowała w koszu niestety ;)
OdpowiedzUsuńNom,bardzo duze pojemności są tych mgiełek i rzeczywiście ciężko je zużyć;)
Usuńile tego :o :D podziwiam!
OdpowiedzUsuńWowowow, sporo :0 ja mam z avonu wodę perfumowaną sensual coś tam, ale zapach super <3
OdpowiedzUsuńhttp://justallme-amy.blogspot.com
zaciekawił mnie olejek do włosów :)
OdpowiedzUsuńmój chłopak marudził na olejek amla - mi się jego zapach też nie podobał...
OdpowiedzUsuńa tak poza tym, to ładne zużycia :)
a znasz davidoff coll water wave?:D
OdpowiedzUsuńWąchałam kiedyś,ale ta bardziej mi się podoba:)
UsuńSpore denko :))
OdpowiedzUsuńTeż mam tę mgiełkę granatową i nie mogę jej skończyć. ;P
OdpowiedzUsuńJakie ogromne denko! :) Właśnie zamówiłam tę mgiełkę Avon i czekam na przesyłkę :) Boję się trochę, że zapachu nie polubię :(
OdpowiedzUsuńspore denko i ciekawe kosmetyki się w nim znalazły :)
OdpowiedzUsuńMnie się mój olejek kokosowy skończył więc trzeba uzupełnić może Amle, zobaczę jeszcze.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
muszę kupić tę odżywkę Amle ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńU mnie szampon Nivea też się nie sprawdził. Dostałam po nim okropnego łupieżu.
OdpowiedzUsuńuwielbiam lakiery z essence;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?