"Po przyjeździe do Verony, domu słynnej kochanki Julii Kapulet z „Romea i Julii”, młoda Amerykanka (Amanda Seyfried) przyłącza się do grupy ochotników, którzy odpisują na listy z zapytaniem o miłosne porady do Julii. Odpowiadając na pewien list wysłany w 1951 roku, dziewczyna inspiruje jego autorkę (Vanessa Redgrave) do podróży do Włoch w poszukiwaniu dawno zaginionej miłości i zapoczątkowuje łańcuch wydarzeń, dzięki którym zupełnie niespodziewana miłość zawita w ich życiu"
Na samym początku muszę wspomnieć,że po obejrzeniu tego filmu zapragnęłam odwiedzić Włochy,poznać tamtejszą kulturę,obyczaje...
Historia zaczyna się niezwykle - pisząc list,młodej Amerykance udaje się przywrócić wspomnienia dawnej,pierwszej miłości starszej kobiety(którą opiekuje się na co dzień jej wnuk).We trójkę wyruszają do Włoch w celu odnalezienia mężczyzny z przed lat.Napotykają na swojej drodze wielu mężczyzn,jednak początkowo żaden z nich to nie jest ten -Lorenzo Bartolini.Wnuczek starszej kobiety(Charlie) z czasem zdobywa serce pięknej Sophie a na końcu spotykają również mężczyznę z przed lat.Historia oczywiście dobrze się kończy.
Uważam,że film jest godny polecenia.Przynajmniej ja lubię takie "romansidła".Historia od początku jest przewidywalna,jednak można się trochę pośmiać,jak i popłakać (znajomi się ze mnie śmieją,że niedługo będę płakać na reklamach hehe ale mniejsza z tym :D ).
Czy któraś z Was oglądała ten film? Co o nim sądzicie?
Pozdrawiam:*
Hmm no właśnie tak leciał wczoraj u koleżanki, ale nie moglam obczaic, skad kojarze ta aktorke ;)) no a film mam tez na plycie, wiec chettnie sobie uwazniej obejrze ;D Pozdrawiam i zapraszam na nową notkę ;)
OdpowiedzUsuńoglądałam ten film :) i w 100% się z Tobą zgadzam. Jest naprawdę świetny :)
OdpowiedzUsuńKocham ten film ! :D Jest naprawdę godny polecenia. Kto jeszcze go nie oglądał, powinien szybko nadrobić zaległości ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam wczoraj ten film, przyjemny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
DaisyLine
ja niestety żadnego nie ogladałam, ale wszystko przede mna :)
OdpowiedzUsuńOglądałam, śliczny film:)
OdpowiedzUsuń