wtorek, 16 września 2014

Recenzja zbiorcza Mitique

Witajcie,dzisiaj zapraszam Was na recenzję trzech produktów ze sklepu Matique.


Zacznę od produktu,który już po pierwszym użyciu u mnie okazał się strzałem w dziesiątkę,a mowa tu o maseczce z glinki zielonej w paście Argital Argilturbo.





Maseczka w 100% naturalna,odpowiednia dla skóry w każdym wieku.Ma za zadanie wygładzić i odnowić naszą skórę.W składzie znajdziemy między innymi glinkę zieloną,czy krzem.Można ją stosować na następujące partie ciała:
* twarz i szyję (działa przeciwzmarszczkowo oraz oczyszczająco,idealna na rozszerzone naczynka)
* na uda i pośladki ( ujędrnia,pomaga pozbyć się cellulitu oraz rozstępów)
* na brzuch (przeciw wzdęciom)
* na plecy (relaksuje)
* na biust (ujędrnia)
* na włosy (dodaje objętości,wzmacnia)
Ja stosuję ją głównie na twarz,zauważyłam,że stan mojej cery znacznie się poprawił.Już po pierwszym użyciu czułam,że jest ona dogłębnie oczyszczona,rzadziej pojawiają mi się jakieś "niespodzianki".Kosmetyk bardzo wydajny.Jedyne czego nie lubię w tym produkcie to zapach,ale zważając na jego działanie jestem zdecydowanie na TAK i bardzo chętnie do niego wrócę.Za 250ml płacimy 41,99 zł,do kupienia TUTAJ.




Kolejnym produktem będzie regenerujący krem na noc MADARA.Jest to produkt wegański,bogaty w antyoksydanty.Ma za zadanie stymulować odnowę komórkową,naprawiać uszkodzenia skóry.Składniki aktywne tego kremu,to między innymi:chmiel,nagietek,rumianek,awokado,algi,kakao,olej słonecznikowy.
Krem nadaje się do wszystkich typów skóry.Dobrze nawilża,odżywia skórę,ale jej nie obciąża-rano twarz jest wypoczęta i promienna.Bardzo przyjemnie,delikatnie pachnie.Produkt dosyć drogi,aczkolwiek trzeba pamiętać o tym,że posiada naturalny,wegański skład,ma całkiem fajne działanie i jest bardzo wydajny.Pełnowymiarowe opakowanie zawiera 50ml i kosztuje 124,90zł,do kupienia TUTAJ.




Trzecim i ostatnim produktem będzie zaawansowane serum przeciwzmarszczkowe MADARA Time Miracle,które testowała moja mama.Produkt luksusowy,To co wyróżnia go na tle innych,to to,że woda w składzie została zastąpiona sokiem z brzozy oraz organicznym naprawczym kompleksem GALIUM7.Moja mama zauważyła,że po dłuższym stosowaniu jej skóra stała się bardziej napięta,jędrna i odżywiona.Dodatkowym plusem jest delikatny,przyjemny zapach i lekka konsystencja.Jedynym minusem jest niestety cena: 174,90zł/30ml,do kupienia TUTAJ.

Znacie któreś z tych produktów?
Pozdrawiam
Kasia

8 komentarzy:

  1. Nie znam tych produktów i pierwszy raz się z nimi spotykam. Szkoda, że mają tak wysokie ceny :(

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam tych produktów, ale ceny są tak wysokie wg mnie że nie zachęcają :(

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem strasznie ciekawa marki Madara. Nic jeszcze nie miałam, ale ich kosmetyki wyglądają kusząco

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie stosowałam tych kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej marki wcale, ale kosmetyki ma bardzo ciekawe. Piękny masz pierścionek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wchodząc na Twojego bloga zawsze dowiaduję się czegoś nowego i poznaję nowe marki, świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kuszące jedyne co nie kusi to cena.

    OdpowiedzUsuń
  8. maseczka świetna, choć wole glinki własnej roboty, ale kosmetyki kuszące :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny ♥