Do podkładu Revlon Colorstay wróciłam po kilku latach.Ogólnie szukałam czegoś innego niż ostatnio mój ulubiony Rimmel Stay Matte,zastanawiałam się też nad podkładem MAC Pro Longwear,jednak nie wiedziałam kiedy będę na ich stoisku,a przez internet nie chciałam zamawiać,bo wiadomo jak to jest ...padło więc na Colorstay.
Mój odcień to 220 Natural Beige.Szkoda,że buteleczka nie zawiera pompki,bo znacznie utrudnia to aplikację produktu,poza tym,zdecydowanie więcej podkładu zużywamy...pod tym względem ma u mnie dużego minusa.Jeżeli chodzi o konsystencję,wydaje mi się nieco rzadsza niż kiedyś.Dzięki temu podkładowi możemy otrzymać od średniego po mocne krycie.U mnie nie ciemnieje na twarzy,o czym słyszałam od innych dziewczyn.Z pomocą pudru,utrzymuje się u mnie praktycznie cały dzień.Udało mi się go kupić w Douglasie na przecenie z 69,90zł na 39,90zł.Posiada SPF 15.Plus za szeroką gamę kolorystyczną.
Znacie?Lubicie?
Pozdrawiam ;)
Kasia
ja czasem taniej kupuję na allegro ;p
OdpowiedzUsuńMiałam go raz i lubiłam za krycie. Barak pompki jest mega problematyczny
OdpowiedzUsuńja jakoś się do niego nie przekonałam :(
OdpowiedzUsuńJa mimo takiego rozsławienia jeszcze go nie miałam. I jakoś nie wiem czemu, ale nie chce go kupować :D
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten podkład od dawna i będę musiała go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńLubię go, ale tylko podczas okazji kiedy będę musiała mieć makijaż przez kilka dobrych godzin lub podczas imprez :)
OdpowiedzUsuńużywam go obecnie, ale kupiłam jakoś taniej, za ok.27zł. Ja mam odcień Buff
OdpowiedzUsuńNie znam, ale mam w planach poznać :)
OdpowiedzUsuńPodkład idealny ;)
OdpowiedzUsuńNajgorszy podkład jaki miałam! Będę musiała się po nim leczyć jakieś pół roku! :(
OdpowiedzUsuńkiedyś był to mój ukochany podkład, ale o zmianie składu w ogóle się u mnie nie sprawdza ;)
OdpowiedzUsuń