Wiadomo,zapach to kwestia gustu każdej z nas.Jedni lubią słodkie,inni świeże,a jeszcze inni bardziej intensywne...dzisiaj kilka słów na temat tego trzeciego typu.Na Chanel Chance chorowałam już od dłuższego czasu,jak dla mnie jest to zapach na głównie na wieczór,jest intensywny,mega kobiecy,zmysłowy,intrygujący...hmm,mogłabym tak wymieniać w nieskończoność...
Opis perfum:
Chance w języku francuskim oznacza szczęście.Zapach powstał jako połączenie świeżych,kwiatowo korzennych nut,ktore razem dały silny i odważny aromat.Jego przeznaczeniem jest kobieta,która słucha swoich pragnień,jest świadoma swoich silnych i słabych stron;nie stara się być uwodzicielska,lecz wychodzi jej to mimowolnie...zapach powstał w 2003 roku z rąk Jacques Polge.
Skład:
głowa: hiacynt,pieprz
serce: jaśmin,wetiweria
podstawa: ambra,paczuli,irys,piżmo
Uwagę przykuwa flakon,jest prosty,ale jednocześnie elegancki,jedyny w swoim rodzaju.Bardzo polubiłam się z tym zapachem i myślę,że zostanie ze mną jeszcze długi czas...
Znacie Chanel Chance?
Pozdrawiam;)
Kasia
znam te perfumy i jak dla mnie są świetne ;)
OdpowiedzUsuńJa z kolei za nimi nie przepadam
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji ich "poczuć" ;) Ale wygladaja swietnie ;)
OdpowiedzUsuńPodpisuje się pod tym :)
Usuńciekawa jestem ich zapachu;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zapach aczkolwiek nie mam go teraz w swojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńja osobiście nie miałam kontaktu z perfumami od chanel jednakże chętnie bym przygarnęła :) obecnie marzą mi się perfumy od marca jacobsa Oh lola ! :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwąchałam je hah super są !
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńnie znam ale piżmo to element zapachowy, który kocham; przy najbliższej okazji nie omieszkam poniuchać:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
chanel się kocha albo nienawidzi!!! ja zdecydowanie za nimi szaleje :)))
OdpowiedzUsuńmuszę go powąchać przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńMam te perfumki są genialne świeże na lato :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachami tej firmy... po prostu nie są w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam na nie chrapkę :)
OdpowiedzUsuńZapach ten jest wspaniały, ale może się znudzić :)
OdpowiedzUsuńMiałam buteleczkę 50ml, ale po połowie już miałam trochę dosyć tego zapachu, więc oddałam Mamie ;)
Nie miałam okazji ich poczuć, więc jestem ciekawa czy spodobałyby mi się :-)
OdpowiedzUsuńTeż je mam :), są cudowne!!
OdpowiedzUsuńznam i uwielbiam! mam tę wersję zieloną (nigdy nie pamiętam tej nazyw eau fraiche albo tendre :P), a teraz przymierzam się do różowej lub tej co Ty masz właśnie :)
OdpowiedzUsuńchciałabym, chciała ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach tych perfum :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się flakonik tych perfum :) Jestem ciekawa jak pięknie muszą pachnieć :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Niestety nie miałam okazji poznać ich zapachu, ale jak tylko będę miała możliwość, to to zrobię :)
OdpowiedzUsuńJa marzę jak na razie o gucci black ... :) Odkładam ciągle pieniądzory :P
OdpowiedzUsuńZNAM;) ALE NIE W MOIM TYPIE JEST
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
ja narazie zakochana jestem w CK in2 you ale chanel tez mi sie podoba ;). gdzie kupilas?
OdpowiedzUsuńNuty zapachowe takie ciepłe, rozgrzewające i zdecydowane, jako wieczorowy u mnie sprawdził by się idealnie, tak myślę, muszę niuchnąć ;)
OdpowiedzUsuńJedne z moich wymarzonych perfum. Pachną latem i ciepłymi wieczorami. :)
OdpowiedzUsuń