Witajcie ;-)
Za oknem deszczowo i zimno,mam nadzieję,że słońce powróci do nas w najbliższych dniach,w końcu lato tuż tuż... ;-)
Dzisiaj kolejny projekt denko,jak zwykle udało mi się zużyć mnóstwo produktów do pielęgnacji,kolorówka stoi w miejscu...też tak macie?;-)
1/ Balea,pianka do golenia - nie wiem czy wiecie,ale nie przepadam za kosmetykami o zapachu kokosa,dlatego nie mam pojęcia co skusiło mnie do zakupu tej pianki ( pewnie opakowanie :D ).Produkt bardzo średni,nie ma żadnego porównania z piankami Gilette,które są moimi ulubieńcami i do tego ten zapach...nie kupię jej ponownie.
2,3/ Isana,żel pod prysznic - kupiłam je na jakiejś promocji w rossmannie,bodajże za 2,50zl/sztuka,za tę cenę,myślę,że warto,zwłaszcza,że pachną przepięknie! Fajnie się pienią,dobrze oczyszczają,jedynie są mało wydajne,ale myślę,że w przyszłości skuszę się jeszcze na inne wersje zapachowe.
4/ Dove,creme mousse,żel pod prysznic - żel o konsystencji musu,bardzo gęsty i wydajny,świetnie się pienił.Po jego użyciu miałam wrażenie,że skóra jest miękka i nawilżona i do tego ten zapach...polecam!
1/ Timotei,jericho rose,szampon do włosów - nie polubiłam się z tym szamponem,strasznie plątał moje włosy,pomimo użycia odżywki,więcej raczej go nie kupię.
2/ Garnier,ultra doux,szampon do włosów - rewelacyjny produkt!Świetnie oczyszczał włosy,nie obciążał ich,odpowiednio nawilżał i pięknie pachniał!Używałam kiedyś również odżywki z tej serii i też byłam z niej bardzo zadowolona.Kupię ponownie.
3/ Marion,natura silk,jedwab do włosów - ten produkt bardzo przypominał mi jedwab z Biosilk,fajnie odżywiał i nawilżał włosy.Produkt mega wydajny.Myślę,że kupię go ponownie.
1/ Nevo Dead Spa,scrub do ciała - genialny produkt,zużyłam go z wielką przyjemnością.Zregenerował moją skórę po zimie,po jego użyciu skóra była mięciutka (świetnie sprawdził się w pielęgnacji mojej skóry przed ślubem),rewelacyjnie nawilżał na kilka dni!Scrub ma rewelacyjny skład.Podobno jest dostępny w Polsce(ja kupiłam go w Pradze),chociaż ja nie widziałam,jak będę mieć okazję,to kupię napewno,mimo wysokiej ceny.
2/ The Body Shop,masło do ciała - bardzo lubię te masła,świetnie nawilżają skórę.Miałam kilka wersji zapachowych,najbardziej przypadł mi do gustu zapach mandarynki,chociaż ten również był przyjemny.Mimo dosyć wysokiej ceny polecam,sama przy najbliższej okazji muszę uzupełnić swoje zapasy ;-)
1/ Bebeauty,płyn micelarny - niejednokrotnie mówiłam Wam o tym produkcie.Dobrze zmywa makijaż,nie podrażnia oczu,jest tani.Jeżeli jeszcze go nie próbowałyście,polecam,ja już używam kolejne opakowanie.Produkt dostępny w Biedronce.
2/ Dove,go fresh,antyperspirant - bardzo lubię jego zapach i działanie,używam już kolejne opakowanie.
3/ Eveline Cosmetics,mascara - całkiem fajnie wydłużał rzęsy,jednak nie był to żaden efekt 'wow',miał tendencję do osypywania się...więcej raczej się na niego nie skuszę.
Znacie te produkty?
Pozdrawiam
Kasia