niedziela, 8 września 2013

Sierpniowe denko

Hej;)
Kolejny miesiąc za nami,więc czas na projekt denko.Udało mi się zużyć dosyć sporo rzeczy...przy okazji pokażę Wam moje wczorajsze malutkie zakupy kosmetyczne ;)


* Szampon do włosów,Joanna Professional z proteinami mlecznymi - opisywałam go TUTAJ,jak widzicie,używałam go prawie 8 miesięcy i fakt szampon spisywał się dobrze,aczkolwiek przez tyle czasu OKROPNIE mi się znudził,więc już raczej ponownie go nie kupię,przynajmniej w najbliższym czasie...
* Maska do włosów z proteinami mlecznymi,Kallos - jedna z ulubionych,świetnie wygładza włosy i odżywia je i do tego pięknie pachnie.Z pewnością kupię ją,będąc w Polsce.Na dłuższą recenzję zapraszam TUTAJ.
* Szampon do włosów,Big,Lush - zużyłam już 2 opakowania tego produktu,idealny do stosowania po olejowaniu.Ma ciekawą konsystencję i piękny,świeży,cytrusowy zapach.Na recenzję zapraszam TU.


* Antyperspirant,DeoDry,The Body Shop - przyznam szczerze,że zużyłam go z wielkim trudem.Strasznie drażnił mnie jego zapach,więcej z pewnością go nie kupię.Jak dla mnie bubel...
* Szampon,babydream - moje pędzle go pokochały,zdecydowany ulubieniec.Tani i dobry,domywa nawet pędzle z cięższych podkładów,typu Estee Lauder Double Wear.Mam jeszcze 2 opakowania w zapasie ;))
* Mandarynkowy żel pod prysznic,Balea - pięknie pachniał,dobrze się pienił,nie wysuszał mojej skóry...niczego więcej nie oczekuję od żelu pod prysznic.Jak dla mnie dobry produkt.
* Pianka do golenia Gilette,Satin Care - uwielbiam pianki do golenia z tej serii,aczkolwiek ten zapach nie przypadł mi do gustu,więc ponownie raczej się na niego nie skuszę...


* Płyn różany,Fitomed - świetny produkt,uzależniłam się od niego ;)) Na recenzję zapraszam TU.
* Podkład,Rimmel,Wake Me Up - całkiem fajny,moim zdaniem bardzo podobny do podkładu Revlon,Photo Ready,jego tańszy zamiennik.Polecam.
* Krem pod oczy,Solutions,Avon - średniak,nic nadzwyczajengo nie robił,średnio nawilżał skórę pod oczami...więcej go nie kupię.


...oraz moje wczorajsze mini zakupy;woda perfumowana,Radiance for Britney Spears (uwiódł mnie ten zapach...;))),lakier do paznokci,Artdeco ( do zakupu namówił mnie mój D. i miał rację,jest świetny ;)),krem do rąk L'occitane ( w końcu się na niego skusiłam,zobaczymy,czy mnie zaskoczy ).


Znacie te produkty?
Miłej niedzieli Kochani :)))
Kasia

60 komentarzy:

  1. Muszę zaopatrzyć się w końcu w tą ogromną maskę :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Maka kallos, ach uwielbiam!!!!!!!!!!!! <3 Najlepsa na świecie :-)

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam Ciebie i Twoich czytelników do udziału w konkursie! Konkurs kończy się już dziś, a zgłoszeń jest malutko, także szanse na zgarnięcie zestawu kosmetyków ogromne :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam ta pianki do golenia! jestem im wierna od lat.. choć tej wersji zapachowej nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też je uwielbiam,ale tej wersji zapachowej nie polecam...

      Usuń
  4. niestety żadnego nie znam :c

    OdpowiedzUsuń
  5. spore denko, gratuluję :) z twoich zużyć znam jedynie szampon baby dream i również używam go do pędzli, chociaż kiedyś z powodzeniem zmywałam nim również oleje z włosów. akurat tej wariacji zapachowej żelu balea nie znam, ale uwielbiam np. guave :) czekam na słoczowanki lakieru do paznokci.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;)
      Recenzja lakieru,jak i swache już niedługo ;))

      Usuń
  6. Piękne denko :) No ten szampon to rekordzista :D Jeszcze nie spotkałam się z takim, którego można by było używać tyle czasu :O

    A Kallos chętnie bym kupiła, bo ostatnio nie mam żadnej maski :O Z drogeryjnych póki co nic mnie nie kusi :) Może uda mi się go znaleźć w jakiejś lokalnej drogerii, a jak nie... to trudno, odkryłam ostatnio, gdzie można u mnie dopaść ruskie kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szampon to rekordzista,ale jak dla mnie lekka przesada :D Kallosa jak najbardziej polecam :)

      Usuń
  7. Bardzo podoba mi się tematyka Twojego bloga jak i sam jego wygląd :) . Na pewno będę zaglądać tutaj częściej a co za tym idzie obserwuję :) .

    Zapraszam również do siebie :

    http://wszystkozafreeee.blogspot.com/

    Jeśli spodoba Ci się mój blog zaobserwuj ;) będę bardzo wdzięczna :)

    Dodam jeszcze ,że na moim blogu trwa wielkie rozdanie ! :)
    Aż dwóch zwycięzców , atrakcyjne nagrody , proste zasady.

    Nagroda za 1 miejsce :

    Kosmetyczka Sephora idealna do torebek
    * Piękne perełki ( bransoletka , kolczyki )
    * Włoski żel do mycia ciała Palmolive 750 ml.
    * Włoski szampon do włosów Palmolive 400 ml.
    * Mleczko nawilzające do ciała Dove 400 ml.
    * Kremowy peeling do stóp firmy BARWA 75 ml.
    * Balsam do stóp intensywnie nawilżający firmy BeBeauty 75ml.

    Nagroda za 2 miejsce :

    * Mini zestaw żel do mycia ciała + balsam VANILLA SUGAR - zapach wanilli 59 ml.
    ( produkty amerykańskie )
    * Zestaw próbek ( żel do mycia ciała LUKSJA , odżywka do włosów PANTENE , odżywka do włosów DOVE , 3 próbki MAMAMIL zapobiegające rozstępom )

    Za każdą obserwację i komentarz od razu się odwdzięczam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo kusi mnie ten podkład rimmel wake me up

    OdpowiedzUsuń
  9. Lakier do paznokci z ARTDECO ma fantastyczny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedlugo na pewno pojawi się jego recenzja na blogu :)

      Usuń
  10. Spore denko. Ten Gillette Satin Care miałam go jest bardzo dobry. Podlad Rimmela mam i jest niezły ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. duże denko, lubię ten podkład z Rimmela :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Spore denko! :) Też używam teraz tego szamponu z Joanny, ale w wersji ananasowej! :) A krem do rąk L'occitane miałam. Uwielbiałam! :)

    Odnośnie Twojego komentarza u mnie to na pewno zrecenzuję micela z Tołpy bo wart jest każdego dobrego słowa! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tę maskę z Kallosa muszę upolować, niedawno otworzyli u mnie Hebe więc myślę, że niedługo skreślę ją z zakupowej listy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Ja swoją kupiłam przez internet,ale widzialam je też w Wispolu :)

      Usuń
  14. na płyn różany właśnie się czaję. Niestety muszę się po niego specjalnie wybrać, bo jak wiadomo nie wszędzie można to dorwać.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajowe denko. Mi również skonczyła sie maska mleczna z Kallosa, a teraz kupiłam ziołową na wypróvbowanie, ale niestety wolę zapach budyniu, a nie ziół. Oczywiście w zapasie już czeka kolejna mleczna z Kallosa.;-)
    Zanim kupiłam pierwszego Kallosa, to męczę się właśnie z odżywką Joanna z tej serii co masz tu szampon, tylko o zapachu bodajrze kiwi. Niestety nie jest ani w połowie tak dobra jak maski Kallos.;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kallos jak narazie też jest moim numerm jeden.Zapach jest po prostu obłędny <3

      Usuń
  16. Balea, muszę kiedyś potestować, chodzi za mną od dawna.

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę spróbować kiedyś tego podkładu z Rimmela :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten lakier artdeco chetnie bym zobaczyla na pazurkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też muszę zużyć szampon Babydream do pędzli, bo jakoś moim włosom nie służy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do włosów nie próbowałam go stosować,ale moim pędzlom bardzo służy :)

      Usuń
  20. Ja zaczelam stosowac maske Kallosa, ale ta z karotka i siemieniem lnianym. Jak na razie jestem z niej zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo lubię perfumy Britney, robi całkiem przyjemne zapachy, radiance ma cudowną butelkę:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt butelka jest urocza,ale zapach jest po prostu świetny :)

      Usuń
  22. Kallosa muszę kiedyś wypróbować :)

    Wiele osób chwali, a ja nadal nie miałam go na włosach.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kallos najlepszy! Uwielbiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja dopiero poznaję się z tą maską mleczną, ale już ją bardzo lubię. Mam nadzieję, że dalej będzie spisywać się równie dobrze :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowanie jest ogromne i mega wydajne,mimo to,maskę zużyłam z wielką przyjemnością do samego końca :)

      Usuń
  25. Z tych rzeczy miałam tylko krem pod oczy O_O !
    Bardzo zaciekawił mnie szampon BigLush!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam ten szampon,zużyłam już 2 opakowania i na tym się nie skończy;)

      Usuń
  26. pokaźne denko ;) ciekawi mnie ten płyn różany fitomed ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. sporo tego:P radiance kiedys chcialam kupic;P

    OdpowiedzUsuń
  28. Coś mi blogger ostatnio świruje, połowy zdjęć nie widzę:/ :(

    OdpowiedzUsuń
  29. z Joanna Professional mam odżywkę do włosów i też już mi się strasznie zbrzydła:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją miałam,ale oddałam koleżance,bo po dłuższym stosowaniu kompletnie mi się nie sprawdzała...

      Usuń
  30. Pianki do golenia Satin Care bardzo lubię tak samo jak wodę różaną z Fitomed:D

    OdpowiedzUsuń
  31. Ten krem pod oczy też mam i zgadzam się, że jest średni, jedyny plus to aplikator :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jestem strasznie ciekawa tej maski do włosów z proteinami mlecznymi. Jak tylko skończę moją (o której pisałam na moim blogu ostatnio) na pewno ją kupię.

    OdpowiedzUsuń
  33. LUSHowy Big jest świetny! Gratuluję denka! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nic z tego nie miałam ;-) spore denko! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Też używam szamponu BD do mycia pędzli:) Ostatnio kupiłam ten mandarynkowy żel ale trochę zawiódł mnie zapach myślałam, że będzie bardziej mandarynkowy;/
    Za to podkład Rimmel i Kallosa bardzo lubię:D
    Płyn Fitomed mam od niedawna ale zapowiada się świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nawet nie wiedziałam, że Joanna ma serię kosmetyków profesjonalnych ;)
    A żele z Balei i ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  37. lubię tę maskę do włosów Kallos, choć zapachu nienawidzę :P

    OdpowiedzUsuń
  38. Muszę wypróbować tę maskę Kallos!

    OdpowiedzUsuń
  39. Zazdroszczę Ci tego szamponu z Lusha :D W ogóle to same świetne kosmetyki wykończyłaś :D Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu. Do wygrania są dwa zestawy kosmetyków (i nie tylko) :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny ♥