czwartek, 23 kwietnia 2020

Botanic SkinFood-malinowy peeling do twarzy

Witajcie. Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?? :) Postanowiłam wrócić do blogowania...nie było mnie strasznie długo bo...prawie 3 lata. Nie ukrywam,że co jakiś czas rozważałam powrót,lecz zawsze było jakieś ale. Mam nadzieję, że uda mi się połączyć blogowanie z resztą obowiązków :)
Wpisy będą tak jak do tej pory w większości o kosmetykach,pojawi się też trochę lifestylu,gotowania i spraw mamusiowych :)
Mam nadzieję,że zostaniecie ze mną :)

Na dobry początek chciałabym   powiedzieć Wam kilka słów o moim ostatnim ulubieńcu pielęgnacyjnym.


Opis produktu:
Receptura peelingu jest wypełniona składnikami aktywnymi,które karmią skórę dobroczynnymi witaminami,minerałami i antyoksydantami. Formuła została wzbogacona pestkami malin,które doskonale oczyszczają skórę,usuwają martwe komórki naskórka i pobudzają naturalne procesy regeneracji skóry. Ekstrakty z malin i eukaliptusa działają ściągająco,wygladzajaco i odwiedzająco poprawiajac kondycje skóry.

Pojemność: 50ml

Cena: 19,99zł

Dostępność : Drogeria Natura

Skład: Aqua*czysta woda-rozpuszcza składniki.Rubus Idaeus Seed Powder*drobinki pestek malin-peelinguja skórę i usuwają martwy naskórek.Glycerin*Roślinna Gliceryna-nawilża i wspomaga transport składników w głąb skóry. Sodium Lactate*Mleczan Sodu-zmiekcza,zapewnia właściwe ph peelingu.Xanthan Gum*Guma Ksantanowa-naturalny zagęstnik. Eucalyptus Citriodora Leaf Extract-ekstrakt z eukaliptusa-działa ściągająco,odswiezajaco i ochronni,posiada wlasciwosci antyseptyczne.Rubus Idaeus Fruit Extract*ekstrakt z malin-regeneruje skore,lagodzi i odswieza. Benzyl Alcohol,Bezonic Acid,Dehydroacentic Acid,Potassium Sorbate,Sodium Benzoate-konserwanty identyczne z naturalnymi-zapobiegaja namnazaniu sie bakterii,drozdzy,plesni. Parfum*hipoalergiczna kompozycja zapachowa-zapewnia ladny zapach.




Moja opinia:
Od jakiegoś czasu w Drogerii Natura dostępna jest seria Botanic SkinFood. Są to kosmetyki w większości naturalne. Skusiłam się na kilka produktów za sprawą mojej mamy,a raczej zachwytem nad nimi.
Na początek chciałabym powiedzieć kilka słów na temat malinowego peelingu.
Produkt znajduje się w eleganckim,czarnym słoiczku.Konsystencja jest dosyć rzadka (galaretowata)jak na peeling. Początkowo myślałam,że będzie "słabo" złuszczał martwy naskórek (A jestem raczej zwolenniczką tych produktów gruboziarnistych,których doskonale czuć pod palcami:) ),Ale nic z tych rzeczy-kosmetyk doskonale radzi sobie z martwym naskorkiem,dodatkowo bardzo dobrze nawilża. Peeling przeznaczony jest do cery normalnej i mieszanej.Po użyciu czuje,że moja twarz jest odzywiona i napięta (nie jest to jednak to nieprzyjemne uczucie "ściągania ") . Jego ogromnym plusem jest zapach-obłęd! Pachnie jak świeże maliny,zerwane prosto z ogródka.Kolejny plus za świetny skład. Produkt wydajny. Za tę cenę,myślę,że jest naprawdę godny uwagi. Jeżeli szukacie dobrego peelingu do twarzy-mogę to polecić z czystym sumieniem.

Znacie ten produkt?
Macie jakieś propozycje na dalsze wpisy?
Pozdrawiam!
Kasia :)

8 komentarzy:

  1. Nie znam zupełnie produktów z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kilka i z każdego jestem zadowolona:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Ta marka ma fajny żel do mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam markę i znam ten peeling :) fajnie, że wróciłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak sie u Ciebie sprawdza?:) milo mi:* pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Ten peeling stoi u mnie w szafce i czeka na swoje czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętam Ciebie bardzo dobrze ;). Z instagrama też chyba zniknęłaś?:(. Fajnie,że wróciłaś :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny ♥