niedziela, 14 grudnia 2014

Produkty firmowe Douglas

Witajcie Kochani!
Przychodzę dzisiaj do Was z trzema produktami od bardzo popularnej w Polsce i nie tylko perfumerii Douglas.Pewnie większość z Was (ja również),nigdy jakoś specjalnie nie zwracała uwagi na kosmetyki firmowe tej firmy,teraz w sumie zastanawiam się dlaczego? Po przetestowaniu tych trzech produktów,myślę,że to był błąd! Po pierwsze są bardzo dobrej jakości,po drugie nie są jakoś bardzo drogie,po trzecie to idealny prezent dla najbliższych jak i dla samych siebie,czego chcieć więcej? ;-)





Pierwsza na tapecie gruboziarnista sól do kąpieli z serii Seathalasso Beauty System.Po pierwsze opakowanie,bardzo ładnie prezentuje się w łazience,słoik szczelnie domykany.Sól sama w sobie ma piękny turkusowy kolor.Jeżeli chodzi o zapach,będzie on świetny zarówno dla kobiety jak i mężczyzny,dlatego ,że jest uniwersalny według mnie.Nuta zapachowa-wodna.W słoiku pachnie bardzo intensywnie,po rozpuszczeniu zapach jest bardziej subtelny.Świetnie relaksuje,delikatnie nawilża ciało,według mnie idealny pomysł na prezent! Kosztuje 89zł/225g.



Cream n'walk-smoothing repair balm,czyli balsam do stóp,przeznaczony do skóry szorstkiej i spierzchniętej.W składzie znajdziemy między innymi zielono-niebieskie algi oraz jedwab morski,który wspiera proces regeneracji skóry oraz poprawia jej elastyczność.Balsam bardzo przyjemnie pachnie,jest niezwykle kremowy,bardzo szybko się wchłania,nie pozostawiając lepkiej warstwy na stopach.Świetnie pielęgnuje nasze stopy,ja w okresie zimowym zawsze zmagam się z nadmiernym wysuszeniem,ten balsam rewelacyjnie koi i nawilża.Szybko stał się moim ulubieńcem,dlatego myślę,że jeszcze do niego wrócę.Kosztuje 52,90zł/100ml.



Cień do oczu Absolute Eyes,w odcieniu Medusa's Mystery 23,czyli biały,matowy cień do powiek.Rewelacyjnie napigmentowany,nie osypuje się,wytrzymuje na powiece  cały dzień.Ja zazwyczaj używam go jako bazę pod inne cienie,bądź pod łuk brwiowy,czy w kąciki oczu.Bardzo uniwersalny produkt,myślę,że każda z nas powinna mieć taki cień w swojej kosmetyczce.Można je nakładać zarówno na mokro,jak i na sucho.Nie zawierają parabenów.Za 3g produktu,zapłacimy 27,90zł.

Znacie firmowe produkty Douglas?
Pozdrawiam
Kasia

wtorek, 9 grudnia 2014

ONYX 3D Glitter Orly Color blast

Witajcie ;-)
Dzisiaj propozycja lakieru Orly Color Blast o strukturze piaskowej.W porównaniu do lakieru Artdeco,o którym pisałam TUTAJ,ten jest zdecydowanie bardziej trwały,kosztuje 29,90zł/11ml.Jedyny minus tego typu lakierów,to to,że ciężko się je zmywa,ale dla takiego efektu,myślę,że warto,zobaczcie same ;-)






Jak Wam się podoba? Lubicie lakiery o strukturze piaskowej?
Pozdrawiam
Kasia

poniedziałek, 8 grudnia 2014

The Balm Bahama Mama matowy bronzer

Witajcie ;-)
Dzisiaj zapraszam na recenzję kultowego już produktu,matowego bronzera The Balm - Bahama Mama,ze sklepu Let's Beauty.



Od producenta:

Wreszcie Karaiby zawarte w kompakcie.Ten matowy bronzer tworzy piękny kolor opalonej skóry.Formuła z myślą jakbyś właśnie wyszła z tropikalnej plaży.Nie zawiera parabenów.



Moja opinia:

Brakowało mi w mojej kosmetyczce trwałego,matowego bronzera,który jednocześnie nie będzie wpadał w pomarańczowy odcień.Pierwsze co rzuca się w oczy,to oczywiście opakowanie-bardzo przyjemne dla oka,typowe dla produktów The Balm,z lusterkiem,zamykane na magnes,lekkie,małe,kartonowe opakowanie.Produkt wpada w chłodny odcień bronzu,nie zawiera drobinek,jest całkowicie matowy,myślę,że będzie odpowiedni dla większości karnacji.Bahama Mama jest rewelacyjnie napigmentowany,z łatwością możemy dozować ilość nakładanego produktu.Bardzo ładnie się rozciera i wtapia w skórę,wygląda bardzo naturalnie.Na mojej mieszanej cerze,utrzymuje się cały dzień w stanie nienaruszonym.Jestem pozytywnie zaskoczona wydajnością tego broznera,używam go od 3 tygodni,a zużycia praktycznie nie widać.Kosztuje 54,90zł/7,08g,dostępny TUTAJ.


















Skład:



Znacie produkty The Balm i bronzer Bahama Mama?:)
Pozdrawiam
Kasia

środa, 3 grudnia 2014

Lily Lolo Eye Primer

Hej ;-)
Baza pod cienie to nieodzowny element makijażu oka.Przedłuża ona trwałość makijażu,wydobywa głębię koloru cieni do powiek,dodatkowo baza pod cienie Lily Lolo Eye Primer wyrównuje również koloryt skóry oraz pełni funkcję korektora,na dodatek jest w 100% naturalna.Niemożliwe? A jednak! ;-)


Co mówi producent?

Naturalna baza pod cienie o kremowej konsystencji,której główne zadania,oprócz przedłużenia trwałości cieni,to wyrównanie kolorytu skóry powiek oraz tuszowanie cieni pod oczami.
4g/45,90zł,dostępna na stronie Costasy.



Moja opinia:

Cielista baza ma za zadanie wyrównać koloryt skóry oraz ujednolica kolor cieni,natomiast baza zółta,pełni funkcję korektora i przedłuża trwałość cieni.Baza rzeczywiście świetnie podbija  kolor cieni (zarówno zwykłych jak i mineralnych),co zresztą możecie zobaczyć poniżej.Na szczęscie nie mam większego problemu z tłustą powieką i rolowaniem się przez to cieni,jednak zauważyłam,że ten primer naprawdę przedłuża trwałość makijażu.Jeżeli chodzi o korektor,całkiem dobrze radzi sobie z cieniami pod oczami,ładnie tuszuje niedoskonałości,przy czym nie zbiera się w linii zmarszczek i nie przesusza wrażliwej skóry okolicy oczu.W składzie posiada między innymi olej jojoba i olej arganowy,dlatego posiada również właściwości pielęgnacyjne.Miałam do czynienia z kilkoma bazami pod cienie,jednak ta szybko stała się moją ulubioną i myślę,że zostanie ze mną na dłużej.


Znacie produkty Lily Lolo? Używacie bazy pod cienie?
Całuję :*
Kasia

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Listopadowy projekt denko

Kolejny miesiąc za nami,przyznam,że listopad upłynął mi w ekspresowym tempie.Dziś pora na comiesięczny projekt denko ;-)


1/ Balsam do ciała,Dove - lubię balsamy tej firmy,świetnie pachną i dobrze nawilżają,w przyszłości napewno do nich wrócę.
2/ Żel pod prysznic,Luksja - świetny! Mega kremowy,cudownie,słodko pachnący i bardzo wydajny! Nie wysuszał.Kupię ponownie,chociaż mam chęć wypróbować inne wersje zapachowe.
3/ Peeling do ciała i twarzy,Ziaja - dla mnie bubel,ani ładnie nie pachniał,ani nie peelingował,drobinki były ledwo wyczuwalne,do tego mało wydajny.Nie polecam!
4/ Balsam Body BB,Lirene - bardzo fajny produkt,dawał natychmiastowy efekt lekkiej opalenizny.Myślę,że na wiosnę sięgnę po niego ponownie.
5/ Krem/mus do ciała z 10% masłem Shea,L'occitane - uwielbiałam konsystencję tego masła,a raczej musu do ciała.Szybko się wchłaniał,miał ładny,delikatny zapach,bardzo dobrze nawilżał ciało.
6/ Mydło zapachowe,L'occitane Arlesienne - fajne,kremowe mydełko o cudownym,słodkim zapachu.


1/ Lakier do włosów,Isana - nie polubiłam się z tym produktem,utrwalał włosy na bardzo krótki czas.Więcej raczej go nie kupię.
2/ Borowinowy szampon do włosów,Bingo Spa - fajnie oczyszczał skórę głowy oraz włosy,bardzo wydajny.Myślę,że w przyszłości kupię go ponownie.
3/ Farba do włosów,Garnier Lolor Naturals Creme,ciemny brąz - lubię te farby i często do nich wracam.Dają bardzo naturalny efekt i wolno się wypłukują.Kupię ponownie.


1/ Woda perfumowana,Radiance Britney Spears - piękny,długotrwały zapach,bardzo przypadł mi do gustu,ale czy kupię go ponownie,nie wiem.
2/ Scrub do ust,Lush BubbleGum - uwielbiałam ten produkt,świetnie pielęgnował usta,do tego cudownie,słodko pachniał i smakował.Powinnam go zużyć po 3 miesiącach od otwarcia,jednak służył mi ponad rok bez zarzutów.
3/ Gel Eyeliner,Essence - swojego czasu bardzo lubiłam ten produkt i często go używałam,jednak przez ostatnie miesiące leżał nieużywany,ostatnio sobie o nim przypomniałam,jednak nie nadawał się on już do użycia,ponieważ wysechł,większe pół słoiczka wyląduje w koszu...

Znacie/lubicie te produkty?
Pozdrawiam
Kasia

środa, 26 listopada 2014

Orly Color Blast, Cherry Creme, czyli ponadczasowa czerwień

Witajcie ;-)
Dzisiaj na tapecie lakier do paznokci,w kolorze głębokiej,ponadczasowej czerwieni Cherry Creme od Orly Color Blast.


Co mówi producent?

Lakier do paznokci o pojemności 11ml/29,90zł,do kupienia tutaj. Szybkoschnąca,długotrwała formuła lakieru nie zawiera DBP,Toluenu oraz Formaldehydu.
Lakier posiada opatentowaną,gumową nakrętkę Gripper Cap,która gwarantuje łatwe otwieranie oraz dokładną aplikację lakieru.



Ja jestem jak najbardziej na tak,uwielbiam głęboką czerwień na paznokciach,według mnie jest mega kobieca i pasuje na każdą okazję.Jestem bardzo zadowolona z tego lakieru,gdyż wystarczy tylko jedna warstwa do pełnego krycia,przy czym schnie on bardzo szybko i łatwo się go nakłada (ma wygodny w użyciu pędzelek).


Znacie lakiery Orly Color Blast? Lubicie czerwień na paznokciach?
Pozdrawiam!
Kasia

poniedziałek, 24 listopada 2014

Ingrid Cosmetics Ideal Skin Luxurius Silky Concealer

Witajcie ;-)
Temperatura na dworze coraz niższa,czuć już chłodne,zimowe powietrze,na witrynach sklepowych i w telewizji coraz więcej świątecznych reklam.Do Świąt pozostał równy miesiąc,już nie mogę się doczekać <3
Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję korektora Ideal Skin od Ingrid Cosmetics.


Od producenta:

Luksusowy korektor o lekkiej,aksamitnej konsystencji.Innowacyjna formuła łączy w sobie właściwości tradycyjnego korektora oraz kremu pielęgnacyjnego,dzięki czemu twarz zachowuje idealny i zdrowy wygląd.Mikronizowane pigmenty perfekcyjnie dopasowują się do kolorytu cery,zapewniając doskonałe krycie.Produkt łatwo się rozprowadza,skutecznie ukrywa niedoskonałości i oznaki zmęczenia,delikatnie rozświetla,nawilża oraz delikatnie wygładza zmarszczki.Filtr UV chroni przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych.
Formuła 9w1:precyzyjnie tuszuje niedoskonałości,koryguje cienie pod oczami,rozświetla,dopasowuje do się do koloru skóry,nawilża,uelastycznia,optycznie wygładza zmarszczki,trwałość do 24.Zawiera filtr UV.



Skład:

 Aqua (Water), Triethylhexanoin, Caprylyl Methicone (and) PEG-12 Dimethicone/ PPG-20 Crosspolymer, Propylene Glycol, Hydrogenated Polydecene, PEG-10 Dimethicone, Cyclopentasiloxane, Dimethicone (and) Dimethicone/PEG-10/15 Crosspolymer, Dimethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate and BHT, Biosaccharide Gum-1, Acrylates/Dimethicone Copolymer (and) Cyclopentasiloxane, Boron Nitride, Magnesium Sulfate, Camelia Sinesis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Sodium Bisulfite, Disodium EDTA, Tocopheryl Acetate, Triethoxycaprylysilane, +/- CI 77891, CI 77492, CI 77491, CI 77499.


Moja opinia:

Chyba każda z nas ma w swojej kosmetyczce jakiś korektor,ja zmagam się z dosyć sporymi cieniami pod oczami,dlatego korektor jest dla mnie niezbędny.Ten od Ingrid,ładnie rozświetla skórę pod oczami,przez co wygląda ona na wypoczętą.Jeżeli chodzi o krycie,jest ono raczej średnie,nie roluje się pod oczami i nie podkreśla zmarszczek,za co duży plus.Po utrwaleniu pudrem,utrzymuje się cały dzień.Używam go też czasem na małe zmiany skórne,spisuje się w tej kwestii całkiem dobrze.Wygodny w użyciu.Kosztuje ok 10zł/7ml,przy czym jest bardzo wydajny,używam go od około 2 miesięcy i zużyłam około 1/4 opakowania.Jak za tą cenę uważam,że ten produkt jest godny uwagi i w przyszłości myślę,że sięgnę po niego ponownie.

Znacie ten produkt? Jaki korektor polecacie?
Pozdrawiam :)
Kasia

poniedziałek, 17 listopada 2014

Artdeco,sparkling sand nail lacquer nr.69 + wyniki rozdania L'occitane

Dzisiaj o lakierze Artdeco Sparkling Sand Nail Lacquer nr.69.To połyskujący lakier do paznokci z efektem 3D.Zawiera on połyskujące drobinki,które odbijają światło,tworzy piękną,połyskującą strukturę,która bardzo przypadła mi do gustu.Efekt jest piękny-fakt,niestety jednak krótkotrwały.Już na drugi dzień od aplikacji,lakier odpryskuje,tworząc nieestetyczny efekt na paznokciach.Bardzo ciężko się go zmywa,musimy się naprawdę natrudzić,aby go usunąć.




Moim zdaniem nie jest wart swojej ceny (ok.35zł np.w Douglasie),w zeszłym roku firma Lovely wypuśliła (NIESTETY) limitowaną edycję lakierów do paznokci,właśnie o tej skrukturze,która była o niebo lepsza jakościowo i trzy razy tańsza (ok.10zł),jakiś czas temu pojawiła się również recenzja jednego z tych lakierów na moim blogu.




Chyba się ze mną zgodzicie,że lakier daje ciekawy efekt na paznokciach? Niestety zważając na jego trwałość,raczej się nie skuszę na kolejny lakier z te serii.

WYNIKI ROZDANIA L'OCCITANE:
Kochane,na wstępie chcę każdej z Was podziękować za udział w rozdaniu,niestety tylko dwie z Was będą mogły przetestować nowość od L'occitane-krem z serii Arlesienne.Nie przedłużając,szczęście dziś mają dwie Aleksandry :
* Część Mnie oraz
* Einhorm
GRATULUJĘ! :* Już piszę do Was e-maila.

Znacie lakiery Artdeco?
Pozdrawiam
Kasia

czwartek, 13 listopada 2014

E-naturalne,maska algowa peel-off z acerolą

Witajcie,
przyszła pora na recenzję maski algowej peel-off z acerolą ze sklepu E-naturalne.


Od producenta:

Maska algowa peel-off z acerolą,to profesjonalna maska algowa,która po mieszaniu z wodą daje gęstą masę gotową do użycia.Dzięki zawartości aceroli,bogatej w witaminę C,swoim działaniem hamuje i redukuje efekty starzenia się skóry.
Ponadto posiada właściwości rozjaśniania przebarwień skóry.Tonizuje i uelastycznia skórę.
Zawarta w masce spirulina jest bogata w naturalną witamię A(od 10 do 15 razy większą niż w marchwii),która jest niezbędna do odbudowy naskórka i poprawia elastyczność skóry.


Skład:

Morskie składniki:
*morskie polisacharydy,
*spirulina

Inne:
*acerola(witamina C)
*olejek eteryczny z pomarańczy

Moja opinia:

Maskę dodajemy do wody w stosunku 30/90.Jest praktycznie bezzapachowa,koloru bladoróżowego.Po 15-20 minutach bardzo łatwo "schodzi" z twarzy.Świetnie nawilża naskórek,odświeża i wygładza,delikatnie wyrównuje koloryt skóry.Pory są zmniejszone,a zaskórniki bledsze.Maska nie podrażnia i nie pozostawia efektu napięcia naskórka.Fajna alternatywa przed imprezą,czy jakimś większym wyjściem,ponieważ po jej użyciu twarz wygląda na zdrową i promienną.Moim zdaniem produkt jest godny uwagi.

Lubicie maski peel-off?
Pozdrawiam
Kasia

poniedziałek, 10 listopada 2014

Zestaw do brwi od Lily Lolo

Brwi odgrywają w makijażu kluczową rolę,delikatnie(lub trochę bardziej) podkreślone,dodają twarzy charakteru.Dzisiaj post o zestawie do brwi i pędzelku do brwi od Lily Lolo.


                                                           Co mówi producent?

Eyebrow Duo Light:

Jasny zestaw do brwi zawiera cień w chłodnym odcieniu brązu oraz wosk.Cieniem precyzyjnie wypełnisz wszystkie luki  między brwiami,woskiem natomiast nadasz im pożądany kształt.

Angled Brow - Spoolie Brush:

Podwójny pędzelek powinien się znaleźć w każdej kosmetyczce.Szczoteczka świetnie sprawdzi się przy rozczesywaniu brwi i rozdzieleniu rzęs,z kolei pędzelek o grubym,twardym włosiu okaże się niezastąpiony  przy aplikacji cieni i wosku do wymodelowania i podkreślania brwi.




Moja opinia:

Początkowo obawiałam się,że cień będzie trochę za jasny do moich brwi,jednak szybko się okazało,że bardzo dobrze komponuje się z ich naturalnym kolorem.Cień jest matowy,bardzo szybko się go aplikuje,wosk nadaje pożądany przez nas efekt i delikatnie je utrwala.Kosztuje 36,47zł/2g do kupienia tutaj.Bardzo podoba mi się wielofunkcyjny pędzelek.Początkowo trochę ciężko było mi się przyzwyczaić do dosyć sztywnego włosia,ale teraz nie mam z tym najmniejszego problemu.Kosztuje 38,90zł,do kupienia tutaj.Reasumując,jestem bardzo zadowolona z tego zestawu.


A Wy czego używacie do wypełniania swoich brwi?Znacie produkty Lily Lolo?
Całuję :)
Kasia

piątek, 7 listopada 2014

L'occitane Arlesienne - recenzja + rozdanie dla Was

Witajcie,
chociaż na dworze jest prawie 20 stopni ciepła,niestety mnie również dopadło jesienne przeziębienie...popijając gorącą herbatę z cytryną,imbirem i miodem postanowiłam napisać dla Was nowy post o nowej serii L'occitane- Arlesienne.Zapraszam do lektury :-)


Zabieram Was dzisiaj w podróż do niezwykłego miasta w Prowansji - Arles.Zachwyca ono swoim klimatem,kryjąc w sobie najwięcej rzymskich zabytków w Europie.Mieszkają tam wyjątkowe kobiety,które od lat są inspiracją artystów,takich jak:Van Gogh,Picasso,Bizet i wielu innych.
Tancerki z Arles uosabiają tradycję Prowansji,wykonując unikalny,regionalny taniec.Ich suknie przypominają wspaniałe kwiaty.L'occitane postanowiło stworzyć zapach,który będzie odzwierciedlał tancerki z Arles.Seria Arlesienne to trzy kwiatowe nuty:szafran,róża i fiołek-tworzą razem niesamowitą kompozycję.Opakowania produktów są inspirowane  sukniami tancerek z Arles.




* Mleczko do ciała - od samego początku urzekło mnie opakowanie tego produktu,eleganckie,jedyne w swoim rodzaju,wygodne w użyciu.Cała seria Arlesienne pachnie obłędnie!Jest to dosyć słodki zapach,nieco elegancki,mega kobiecy,delikatny.W przypadku tego mleczka,zapach utrzymuje się świetnie!Delikatnie nawilża,szybko się wchłania.Powiem krótko-rewelacyjny produkt!



* Krem do rąk - bardzo szybko się wchłania i pozostawia skórę miękką,nawilżoną i cudownie pachnącą.Uwielbiam go mieć w swojej torebce!



* Mydło - Cudowne spisuje się razem z balsamem.Bardzo kremowe,delikatnie się pieni,nie wysusza skóry no i oczywiście cudownie pachnie.






* Woda toaletowa - Zapach absolutnie w moim stylu,całkiem dobrze się utrzymuje.Pojemność idealna do torebki.


Mam również dla Was niespodziankę,będziecie mieli okazję poznać wyjątkową,limitowaną serię Arlesienne.Mam do rozdania dwa kremy o pojemności 30ml.Wystarczy,że:

-zostawisz pod postem komentarz,w którym: podasz swój nick/nazwę bloga pod którym obserwujesz mojego bloga,swój e-mail.

Proste,prawda? Zapraszam do zabawy! Rozdanie trwa od dzisiaj (07.11.14-14.11.14).

Pozdrawiam
Kasia