Dzisiaj post,jakiego dawno nie było na moim blogu,krótka recenzja lakieru do paznokci,tym razem marki Essence z serii żelowej o nazwie 'Dead'.
Kolor intensywnej czerwieni jak najbardziej przypadł mi do gustu,dodatkowo lakier łatwo się nakłada,dzięki szerokiemu pędzelkowi i wystarczy tylko jedna warstwa do pełnego pokrycia,kosztuje tylko ok. 10zł,brzmi dobrze,prawda? Niestety trwałość tego produktu skreśla go całkowicie...po 2-3 godzinach od aplikacji miałam już lekko zdrapane końcówki,na drugi dzień lakier,a raczej moje paznokcie wyglądały koszmarnie...z tego co się orientowałam,wiele z Was ma podobne wspomnienia z tym produktem...jak dla mnie to straszny bubel,omijajcie tą serię szerokim łukiem!
Znacie tą serię Essence? Jak się u Was sprawdza?
Pozdrawiam
Kasia
śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńEhhh, a myślałam, że trwałość będzie choć trochę lepsza...
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie z powodu trwałości nie sięgam po produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńuj nie fajnie że tak kiepsko u niego z trwałością
OdpowiedzUsuńU mnie kiepsko trzyma się nawet Essie, więc nie zwracam większej uwagi na trwałość lakierów.
OdpowiedzUsuńnie miałam tego lakieru, ale może spróbuj odtłuścić paznokcie, są takie specjalne do tego produkty, może wtedy będzie się dłużej trzymał :)
OdpowiedzUsuńJa mam w nr 37 i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takiego koloru szukam! Mimo tej trwałości chyba się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńkolor super, szkoda, że tak szybo się zdziera..
OdpowiedzUsuńbardzo lubie essence, ale tej serii jeszcze nie mialam i nie będę mieć. 2-3 godziny utrzymania to jakiś żart
OdpowiedzUsuń