środa, 18 stycznia 2017

Instagram Mix

Witajcie w 2017 roku Kochani!
zapraszam dzisiaj na instagramowy mix zdjęć z ostatniego czasu ;-)
Swoją drogą,muszę poprawić swoją frekfencję na blogu,bo ostatnio mnie tu mało...ale Nowy Rok=nowe postanowienia,więc mam nadzieję,że się poprawię :-)
Do wyznaczonej przez lekarza daty porodu zostało nam 1,5 miesiąca,aczkolwiek bardzo możliwe,że urodzę wcześniej...ale torba do szpitala spakowana,położna umówiona,więc jestem spokojna i dobrej myśli :-)






I. Nowy sklep stacjonarny w Bielsku z asortymentem Yankee! Yeay <3
II. Nasza pierwsza choinka w nowym,własnym mieszkaniu ... <3
III. Pierniczki Świąteczne,moje pierwsze :-) ale powiem nieskromnie,że wyszły pyszne ;-))
IV. Śniadanko,part 1 - kasza jaglana z owocami <3 yummy
V. Zima na Skrzycznem *_*






I. Rośniemy <3 <3 <3
II. #cojapacze :D
III. Nowa perełka <3
IV. Ulubione marchewkowe i kawa z cynamonem <3
V. Kawa pierniczkowa i małe zakupy ;-)







I. Śniadanko,part 2 :-)
II. #tebezokazjikochamnajbardziej <D3
III. Coraz bliżej <3 wielkie prasowanie :-)
IV. Kocham <3
V. Pomagajmy...:-)
VI. Odpoczywamy <3

Po więcej zdjęć zapraszam Was na mojego Instagrama TUTAJ,tam jestem praktycznie codziennie ;-)
Kolejny post,mam nadzieję,już jutro :-)
Całuję ;-)
Kasia

10 komentarzy:

  1. Zaobserwowałam na ig. A jak się czujesz? Już blisko :) końcówka to niezła przeprawa 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło ;-)
      Szczerze? Coraz ciężej... :D ale jeszcze jakoś daję radę,nie ma innego wyjścia ;-) Całą ciążę przechodziłam bardzo dobrze,końcówka jest ciężka,no,ale już nie długo na szczęście i Mała będzie z nami <3

      Usuń
  2. na kiedy masz termin ? ; ) u mnie już też mało co zostało do rozwiązania aż nie mogę się doczekać, a z drugiej strony mam obawy czy dam radę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planowany termin,to 2 marca ;-) a Ty na kiedy? Chyba każda ciężarna ma jakieś obawy związane z porodem,ale będzie dobrze! Damy radę :)

      Usuń
    2. To już bliżej,jak dalej :) W takim razie powodzenia Kochana! Dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa :*

      Usuń
  3. Super zdjęcia :) Wglądasz kwitnąco! Jakbym była w ciąży to też chciałabym się tak prezentować...:)
    Rozwalił mnie też kociak - moja Leika cały czas ostatnio robi "brzusio" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej! Bardzo mi miło <3
      Koty wymiatają,a raczej ich pozycje :):):)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny ♥