sobota, 31 stycznia 2015

Love Me Green - Orgnic Energising Body Scrub

Witajcie Kochani w ostatni dzień stycznia! ;-) Czy Wam również ten miesiąc upłynął w ekspresowym tempie? Myślałam,że już bliżej wiosny niż dalej,a tu dziś rano wstaję,patrzę przez okno,a tam biało! Zima do nas wróciła pełną parą...mam jednak nadzieję,że nie na długo! ;-)

Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją organicznego scrubu do ciała Love Me Green.



Kilka słów od producenta:

Zmysłowy peeling do złuszczania naskórka.Eliminuje martwe komórki naskórka.Wspomaga odnowę komórkową,poprawia krążenie,sprzyjając eliminacji toksyn,wygładza naskórek,który staje się miękki i delikatny.Daje uczucie świeżości.

Skład:



Moja opinia:

Przyznam,że uwielbiam peelingi do ciała,które mają dosyć duże drobinki,dzięki czemu odpowiednio mocno złuszczają martwy naskórek,ten zdecydowanie do takich należy!Jest to peeling na bazie cukru,olejku z pomarańczy,który nieziemsko pachnie oraz olejku arganowego,który niesamowicie nawilża nasze ciało,naprawdę po jego użyciu nie musimy używać żadnego balsamu do ciała,ponieważ skóra jest odpowiednio nawilżona i miękka.Peeling posiada certyfikat Ecocert,jest w pełni naturalny(99,9%,to składniki naturalne),był testowany dermatologicznie.Produkt ogromnie przypadł mi do gustu i żałuję,że już mi się kończy,jednak obecnie jest w promocji (49,90zł przeceniony z 79zł,tutaj),dlatego mocno rozważam jego zakup.


Jakie peelingi co ciała lubicie? Znacie produkty Love Me Green?
Do następnego!
Kasia ;-)

11 komentarzy:

  1. Cena nie zachęca,ale scrub wydaje się być bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. posiadam go:) ale jeszcze nie otworzyłam

    OdpowiedzUsuń
  3. od dawna myślę nad jego zakupem, bardzo mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też uwielbiam dobre zdzieraki :P Co do tej marki to nie znam produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja polubiłam się ich balsamem do ciała i kremem do twarzy na noc są rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tych produktów ale podoba mi się konsystencja tego peelingu :) Lubię kosmetyki z ekstraktem z pomarańczy. Dołączam do obserwatorów i zapraszam w wolnej chwili do mnie - będzie mi miło:)

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda ślicznie pachnieć musi cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. ja uwielbiam peelingi gruboziarniste z joanny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cena troszkę mnie przeraża za peeling do ciała ;) Szczególnie, że mogę sama w domu zrobić jeszcze naturalniejszy :P Z kawy ;) Jak na razie żaden peeling nie działał na mnie tak pozytywnie jak kawowy :) A cena...hmm...miodzio ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny ♥