sobota, 29 czerwca 2013

Denko

Hej;)
Koniec miesiąca się zbliża,więc dzisiaj kolejne denko ;) Nie jest tego jakoś specjalnie dużo,ale też nie jakoś mało;)


1. Płyn micelarny,Pure Pleasure,Miraculum - kiedyś robiłam recenzję porównawczą kilku płynów micelarnych,między innymi tego,jeżeli ktoś jest zainteresowany zapraszam: http://placeofwomannn.blogspot.nl/2013/03/ranking-pynow-micelarnych.html
2. Brzoskwiniowa pianka do golenia,Isana - tani i w miarę dobry produkt,bardzo polubiłam jego zapach,nie podrażnia,delikatnie łagodzi,myślę,że jeszcze do niego wrócę,chociaż narazie ten produkt nie równa się do  żeli Satin Care z Gilette,ale za taką cenę myślę,że jest wart wypróbowania.
3. Krem,maska kuracja łagodząca,Bandi - zdecydowanie mój ulubieniec,krem nakładałam na dzień i na noc.Idealnie sprawdzał się pod makijaż.Dawał mojej skórze idealny stopień nawilżenia,był bardzo wydajny ( 5 miesięcy codziennego stosowania).Bardzo żałuję,że się już skończył.Na pewno jeszcze do niego wrócę.
4. Żel pod prysznic,Orginal Source - zapach tego żelu jest rewelacyjny,kojarzy mi się z cukierkami z dzieciństwa,poza tym produkt bardzo gęsty jak na żel pod prysznic,przez co mało wydajny,ale kiedyś jeszcze na pewno się na niego skuszę.
5. Krystaliczne płatki pod oczy,Marion - fajny produkt,dawał delikatne uczucie mrowienia.Skóra pod oczami była ładnie nawilżona,myślę,że kiedyś je jeszcze kupię.
6. Macara Inimitable Intense,Chanel - przy zakupie szminki,dostałam ten tusz w gratisie.Posiada bardzo fajną szczoteczkę (silikonową),fajnie rozczesuje i wydłuża rzęsy,nie osypuje się...tylko szkoda,że jest tak drogi,bo na pewno bym kupiła pełnowymiarowe opakowanie;/
7. Balsam do ciała,The Body Shop - mój ulubieniec na letnie miesiące,uwielbiam jego zapach,na dłuższą recenzję zapraszam TU
8. Carmex - moj ulubieniec od dawna,idealnie nawilżał usta,na pewno kupię ponownie.

Znacie któreś z tych produktów? Co Wam w tym miesiącu udało się zużyć?

Pozdrawiam:)
K.

44 komentarze:

  1. ja mam ta piankę do golenia z isany tylko inną wersje z aloesem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi powoli zaczyna się kończyć większość kosmetyków. Zawsze tak mam że jak się kończy, to wszystko na raz, ale to i dobrze bo już powoli zaczął mi się robić bałagan w szafce z kosmetykami ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. produkty Bandi od dawna mnie kuszą ;)
    ładne denko ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. też lubię piankę z Isany
    OS- o tym zapachu mam płyn do kąpieli, obłedny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niczego z tych produktów nie miałam ;)

    Ciekawi mnie pianka z Isany ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę w końcu kupić Carmex'a :) miałam próbkę i bardzo mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię tą piankę z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Carmex rzeczywiście świetnie nawilża ;)
    Pozdrowienia,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  9. Nic z tych rzeczy nie próbowałam ale balsam bardzo mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Carmex również od dawna jest moim ulubieńcem :) Bardzo ciekawią mnie kosmetyki Bandi, będę musiała coś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja non stop kupuję tę piankę morelową :)

    OdpowiedzUsuń
  12. masełka z TBS są moimi ulubieńcami, zapachy po prostu powalają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam chrapkę na ten żel z os :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja znam tą piankę, ale jeszcze jej nie zużyłam :P

    OdpowiedzUsuń
  15. carmex lubię ale głównie w słoiczku i ten plus z lekkim różem;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten Carmex też jest moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. lubie tą brozskwiniową pianke do golenia:)

    OdpowiedzUsuń
  18. produkt Bandi brzmi bardzo dobrze. żel z isany lubię i kupuję, jednak wersję fioletową. a co do ciała TBS, nowej wersji nie kupię,i bardzo żałuję, że zmienili konsystencję.

    OdpowiedzUsuń
  19. widac co czesto u ciebie schodzi;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny ♥