sobota, 12 stycznia 2013

BubbleGum

Witajcie Kochani:) U mnie za oknem dzisiaj piękna pogoda,słoneczko świeci,lekko pruszy śnieg;) Jakie macie plany na weekend? Ja dzisiaj jadę z moim D. i znajomymi na gokarty,ale jak zwykle,pewnie nie odważę się wsiąść za kółko hehe a jutro wybieramy się na targi ślubne,na rzeszowskie podpromie:) Od poniedziałku jedziemy na spontaniczny wyjazd Sosnowiec>Bielsko-Biała>Szczyrk,już się nie mogę doczekać:))

A dzisiaj chciałam Wam powiedzieć parę słów o scrubie do ust od Lush..





Od producenta:
Scruby zostały stworzone z myślą o osobach, które nie dbają o swoje usta wystarczająco. Są idealne by złuszczyć i nawilżyć wargi przed nałożeniem szminki. 
Jak wszystkie kosmetyki LUSH, scruby zostały ręcznie zrobione, bez użycia sztucznych składników.
Dostępne w trzech wariantach smakowych i zapachowych:
- Sweet Lips
- Mint Julips
- Bubblegum-candy.

Cena:
około 6 euro

Plusy:
-ładnie nawilża usta,wygładza je,
-pachnie rzeczywiście gumą balonową,
-bardzo wydajny,
-wykonany ręcznie z naturalnych składników

Minusy:
-na pewno cena,ponieważ ponad 30 zł za "gadżet".to jednak troszkę moim zdaniem za dużo,
-opakowanie naprawdę jest wydajne,a produkt powinniśmy zużyć w kilka miesięcy po otwarciu...

Moja opinia:
hmmm...powiem szczerze,że na początku,gdy go kupiłam,używałam systematycznie,co drugi,trzeci dzień,ale na chwilę obecną,gdy posiadam go już kilka miesięcy używam go tylko przed jakimś większym wyjściem,lub gdy czuję,że moje usta nie są wystarczająco nawilżone,a chcę użyć szminki-w tej sytuacji sprawdza się bardzo dobrze,bo rzeczywiście nawilża usta,ale moim zdaniem jest to bardziej gadżet,niż niezbędnik...

Czy kupię ponownie? Raczej nie,bo przed zakupem tego produktu,taki sam efekt osiągałam za pomocą szczoteczki do zębów i miodu.Jak dla mnie fajny gadżet,ale trochę zbyteczny.

A jakie jest Wasze zdanie na temat tego(lub podobnych) produktów?

Pozdrawiam:)
Kasia

48 komentarzy:

  1. no cena faktycznie wysoka, ale świetne opakowanie ma :) życzę udanego wyjazdu :)) wypocznij kochana :) :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo fajnie, szkoda że trzeba go zużyć szybko po otwarciu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie wygląda :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym kiedyś wypróbować, ale faktycznie, 30 zł za ten produkt trochę dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja mysle, ze 30 zl to sporo ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie brzmi! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja używam peeling z Pat&Rub i jestem z niego bardzo zadowolona.
    O tym nigdy nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Blisko mie jest sklep Lusha, a ja jeszcze w nim nie byłam:) Musze sie w końcu tam wybrac:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybierz się koniecznie,bo większość kosmetyków od nich uwielbiam:)
      Pozdrawiam:*

      Usuń
  9. już kilka razy się do niego przymierzałam będąc w Lushu, ale to zawsze przy testach mi z palca leciało na ziemię i ostatecznie się nigdy na niego nie mogłam zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawe...szczerze nigdy o takim czymś nie słyszałam...
    ale naprawdę bardzo ciekawie to wygląda:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie to wygląda, kupiłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam gokarty! Wsiadaj, wsiadaj a przekonasz się jaka to frajda :) zapraszam na rozdanie ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. czytałam o nim sporo dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie się zapowiada. Obserwuje zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. masz racje - fajny na przetestowanie. Ale jeżeli domowymi sposobami można uzyskać podobny efekt to chyba nie opłaca się płacić tych 6 euro. To u Ciebie zapowiada się udany weekend:) U mnie spokojnie... dzisiaj byłam troszke na shopingu:) pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  16. w te wakacje jak pojadę do brata to się obkupię w Lushu :D miałam okazję ostatnio, ale wydałam kasę na coś innego. Teraz będę po obronie licencjatu (mam nadzieję) więc zrobię sobie jakiś duży prezent z tej okazji :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe zawsze jest okazja,by zrobić sobie jakiś prezent,a taka to juz w ogóle;))
      Pozdrawiam

      Usuń
  17. Jeśli miałby starczyć na pare miesięcy i faktycznie byłby dobry , nie zawachałabym się go kupić. Podoba mi się przede wszystkim ze względu na naturalne składniki. Takich produktów zawsze nie za wiele :) Jednak jeśli jego skuteczność - jak piszesz - jest podobna do szczoteczki i miodu to wolę miód. Dziękuję za przedstawienie tego produktu! Chciałam się w niego ostanio zaopatrzyc :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem,to tylko gadżet,ale to kwestia gustu:))

      Usuń
  18. Mogli by robić mniejsze opakowania w mniejszej cenie skoro tak bardzo wydajny. Ciekawa jestem tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurczę cena trochę wysoka, choć nie powiem swego czasu miałam na niego ogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Faktycznie bardziej gadżet, ale bardzo ciekawy gadżet :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam ten sam ( dostałam w prezencie ) więc tak naprawdę nie wiedziałam ile kosztuje, ale bardzo mi się spodobał w jaki sposób traktował moje usta, które bardzo lubią być suche, fakt nawilża i po takim użyciu usta wyglądają idealnie, ale jednak cena faktycznie za wysoka. Miód i szczotka wystarczą jednak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no faktycznie fajny produkt,aczkolwiek według mnie nie niezbędny:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  22. zapraszam na rozdanie! http://madziakowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. czytam dziś kolejną recenzję kosmetyku Lusch i chyba się rozejrzę z ciekawości i ja coś wypróbuje ;)

    pozdrawiam
    testereczka

    OdpowiedzUsuń
  24. Cena troszkę zawyżona ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. fantastyczne!ale to tylko nakladasz na usta i trzymasz czy jak?gdzie kupilas?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nakładasz na usta i masujesz;) W Holandii,bo w pl niestety JESZCZE nie ma tego sklepu,ale od czego jest internet?:))
      Pozdrawiam

      Usuń
  26. myślę, że jest to zbędny gadżet..acz kolwiek uroczy;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Marzy mi się ten scrub! Szkoda tylko że cena wysoka za tak małe opakowanie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze nigdy nie miałam takiego specyfiku do ust, ale wygląda bardzo kusząco, i zapach musi być cudowny:))

    OdpowiedzUsuń
  29. Doskonale zakończyłaś post! Zbyt często kupujemy drogie kosmetyki, które da się zastąpić domowymi sposobami, przykładowo pilingi, czy pudry. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam Lusha. Mają meeega kosmetyki. Szkoda tylko, że nie są one tańsze ;p

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja ma wielką ochotę na kosmetyki do włosów z Lusha:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Cena z kosmosu,ale w końcu to Lush, a on z zasady jest drogi, bo bardziej naturalny, niż większość kosmetyków:) Zawartość opakowania jest prze-słod-ka!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny ♥